Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowinka. Rozbudowa posesji: Ludzie cierpią, władza nie reaguje

tom
archiwum
Mieszkańcy Nowinki są zawiedzeni postawą radnych sejmiku.

Gdyby problemy z rozbudową domu dotyczyły któregoś z radnych, sprawa już dawno zostałaby załatwiona - tak mieszkańcy gminy Nowinka podsumowują ostatnią sesję sejmiku wojewódzkiego. - Ludzie cierpią nie ze swojej winy i nikt nie reaguje - dodaje wójt Dorota Winiewicz.

Wszyscy liczyli, że ich problem zostanie omówiony podczas sesji, która odbywała się w piątek. Tym bardziej, że interpelację złożył sam przewodniczący sejmiku Bogdan Dyjuk.
Od paru miesięcy mieszkańcy gminy, jak parokrotnie pisaliśmy, domagają się od władz wojewódzkich takiej zmiany przepisów, by można było rozbudowywać istniejące już posesje - dobudować łazienkę, podnieść dach czy postawić budynek gospodarczy. Obecnie nie jest to możliwe wszędzie tam, gdzie do akwenu wodnego jest bliżej niż 100 m. Chodzi nie tylko o jeziora, ale też rzeki czy nawet stawy. A takie są praktycznie w każdej wsi.

Winę za problemy mieszkańców ponoszą poprzednie władze gminy. Bo na czas nie uchwaliły studium zagospodarowania przestrzennego. Teraz trzeba by dokonać niewielkiej korekty w jednym z rozporządzeń wojewódzkich władz. Jednak przedstawiciele urzędu marszałkowskiego twierdzą, że prawo takiej możliwości nie przewiduje. Wskazują inne rozwiązanie - ponowny opis obszarów chronionych przyrodniczo na terenie gminy. Ale na to przedsięwzięcie potrzeba czasu i pieniędzy. Odpowiednią uchwałę musieliby podjąć radni wojewódzcy.

Po naszych monitach zareagował przewodniczący Dyjuk. Zgłosił interpelację w tej sprawie podczas poprzedniej sesji. Teraz otrzymał odpowiedź. Sprawy nie posuwa ona ani o krok. Wynika z niej bowiem, że praktycznie nic nie można zrobić. Nie wspomina się tu nawet o możliwości zrobienia nowych opisów przyrodniczych. B. Dyjuk dalej sprawy już nie drążył.

Mieszkańcy gminy zaczynają podejrzewać, że są w ten sposób karani za to, iż w ich gminie od władzy odsunięto osoby kojarzone z PO, w tym wójta. Znalazł on zresztą pracę w urzędzie marszałkowskim. Ludzie mają nadzieję, że podczas następnej sesji sprawa zostanie jednak dogłębniej przeanalizowana. Bo kolejną interpelację złożył opozycyjny radny Leszek Dec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna