Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Rok z podwyżkami. Sprawdź, za co od 1 stycznia zapłacisz więcej

Weronika Kowalewska [email protected]
- Już się przyzwyczaiłem, że ciągle rosną opłaty za wodę, prąd czy ścieki. Szkoda tylko, że odpowiednio do wyższych opłat nie rosną nasze zarobki - mówi Kamil Cwalina z Ełku.
- Już się przyzwyczaiłem, że ciągle rosną opłaty za wodę, prąd czy ścieki. Szkoda tylko, że odpowiednio do wyższych opłat nie rosną nasze zarobki - mówi Kamil Cwalina z Ełku. W. Kowalewska
Ścieki, woda, podatek od nieruchomości czy środków transportu - na to od 1 stycznia mieszkańcy Ełku będą wydawać więcej.

W 2014 rok wchodzimy niestety z podwyżkami. Na szczęście są niższe niż zakładano w wieloletniej prognozie finansowej miasta.
O 2,4 proc. wzrosną w styczniu podatki od nieruchomości i środków transportu w Ełku. Mieszkańcy miasta zapłacą o 18 groszy więcej za metr sześcienny dostarczonej wody oraz o 7 groszy więcej za metr sześcienny odprowadzonych ścieków.

550 tysięcy więcejw miejskiej kasie

Zgodnie z obowiązującym prawem każdy samorząd ustala wysokość podatków lokalnych. W wieloletniej prognozie finansowej Ełku zaplanowano, że podatki od nieruchomości oraz środków transportu w 2014 roku wzrosną o 4 proc. Radni zdecydowali jednak, że wzrosną o 2,4 proc. czyli o stopień inflacji.

O pierwszych podwyżkach ełccy rajcy zadecydowali na sesji w październiku. Wtedy za przyjęciem uchwały o nowych stawkach podatku od nieruchomości głosowało 16 radnych, 5 było przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Podobnie zdania rozłożyły się, jeżeli chodzi o podatek od środków transportowych - 17 radnych było za podniesieniem opłat, 4 przeciw i jeden wstrzymał się od głosu.

Od stycznia za metr kwadratowy gruntu związanego z prowadzeniem działalności zapłacimy 2 grosze więcej. Więcej o 53 gorsze od Nowego Roku zapłacą również przedsiębiorcy za budynki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Obecnie ta opłata wynosi 22,23 zł za metr kwadratowy. Jedynie podatek od budynków mieszkalnych pozostanie bez zmian (0,60 zł za m kw), z kolei podatek od budynków związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych wzrośnie o 11 gorszy.

Bez żadnych zmian zostały przyjęte natomiast nowe stawki podatków od środków transportu. Płacą go przede wszystkim właściciele ciężarówek czy autobusów.

W przyszłym roku z tytułu wzrostu tych podatków do kasy miejskiej wpłynie ok. 550 tysięcy więcej niż w roku bieżącym.

25 groszy więcej

O kolejnych podwyżkach radni decydowali w listopadzie. Wtedy miała zapaść decyzja, czy wzrosną opłaty za wodę i ścieki. Projekt uchwały zakładał wzrost stawek o niecałe 3 proc., czyli o stopień inflacji. Dla 4-osobowej rodziny opłaty byłyby więc wyższe o około 3 zł miesięcznie.

Propozycja ta nie zyskała poparcia żadnego z radnych, została również negatywnie zaopiniowana przez Komisję Mienia Komunalnego. W czasie głosowania 4 radnych wstrzymało się od głosu, natomiast 18 było przeciw podwyżkom. Mimo tego Nowy Rok przyniesie mieszkańcom Ełku wzrost opłat za odprowadzane ścieki oraz dostarczaną wodę. Bo choć rada miasta negatywnie zaopiniowała propozycję podwyżki, to - zgodnie z prawem - obowiązującą stawką jest ta zaproponowana przez prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Ełku.

Obecnie za metr sześcienny wody ełczanie płacą 3,31 zł, a za odprowadzenie nieczystości - 5,37 zł. Podwyżka, która ma zacząć obowiązywać od początku przyszłego roku, ma wynieść około 3 proc. Oznacza to, że za wodę mieszkańcy zapłacą 3,49 zł, a za nieczystości - 5,44 zł. W ten sposób za każdy metr wody i odprowadzenia ścieków zapłacimy łącznie o 25 groszy więcej. Pozostali odbiorcy, czyli firmy, urzędy czy przedsiębiorstwa od stycznia za metr sześcienny wody zapłacą 20 groszy więcej, czyli 3,90 zł. Podwyżka za ścieki wyniesie tyle samo co dla mieszkańców gospodarstw domowych - 7 groszy. Tak więc firmy od 1 stycznia za ścieki zapłacą 5, 97 zł.

Co o podwyżkach myślą mieszkańcy Ełku?
- Co roku rosną podatki lokalne i co roku budzi to wiele kontrowersji. Ale nie zapominajmy, że z tych pieniędzy są budowane stadiony, boiska, place zabaw czy szkoły - mówi Stanisław Szlejter.
- Najpierw niech wzrosną nasze płace, a potem dopiero podatki i opłaty - mówi paniKrystyna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna