Obwodnica Augustowa - dowiemy się którędy będzie przebiegać!

- Oczekujemy też harmonogramu prac - mówi poseł Leszek Cieślik. - Specustawa bowiem pozwala na określenie, z niewielkim błędem, terminów realizacji.

W środę Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad otrzymała kolejną, poprawioną wersję raportu firmy DHV. Dokument miał ocenić trzy propozycje przebiegu drogi - przez dolinę Rospudy, Chodorki oraz Raczki. Pierwsze wersje raportu wskazywały, że najlepsza byłaby ta ostatnia trasa.

- Eksperci nie wzięli pod uwagę człowieka, co, po naszych protestach, zakwestionowali "drogowcy" - mówi burmistrz Augustowa Kazimierz Kożuchowski. - Mam nadzieję, że w ostatecznej wersji to się zmieni.

Analiza dokumentów ma trwać około dwóch tygodni. Przedwczoraj Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury, na antenie ogólnopolskiego radia zapowiedział, że w tym czasie zapadnie ostateczna decyzja, którędy będzie przebiegała droga.

- Takie też były wcześniejsze zapowiedzi resortu - dodaje poseł Cieślik. - Zresztą, podjęcia decyzji domagam się i ja, i pozostali podlascy parlamentarzyści.

Tymczasem 20 lutego odbyć się ma spotkanie suwalskich oraz augustowskich samorządowców z przedstawicielem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Lokalne władze, a także przedstawiciele komitetów protestacyjnych ds. budowy drogi również domagają się podania terminu budowy obwodnic obu miast.

- Zaproszenie zostało przyjęte - dodaje burmistrz Kożuchowski. - Mam nadzieję, że w trakcie tego spotkania padną jakieś konkretne informacje. Niewykluczone, że wtedy właśnie dowiemy się o decyzji ministra infrastruktury.

Jeśli nie, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, będą blokady. Akcje mają wymusić szybką budowę dróg obwodowych, zarówno Augustowa, jak i Suwałk.