W poniedziałek do komendy stawiła się kobieta, która oświadczyła, że padła ofiarą przestępstwa. Z ulicy Mickiewicza w Olsztynie został skradziony jej samochód. Policjanci przyjęli od niej zawiadomienie i rozpoczęli wyjaśnianie tej sprawy.
Godzinę później pokrzywdzona wróciła do komendy i oświadczyła, że do żadnej kradzieży nie doszło. Jak dodała, zapomniała, gdzie zaparkowała swoje seicento i szukała go nie tam gdzie trzeba. Okazało się, że samochód stał kilkadziesiąt metrów dalej.
Zobacz też Tragiczny wypadek. Zginął właściciel jednej z suwalskich szkół jazdy. Czy to samobójstwo? (foto)
Ponieważ nie doszło do czynu zabronionego, a roztargniona kobieta nieświadomie wprowadziła funkcjonariuszy w błąd, czynności w tej sprawie zostały zakończone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?