"Nasze stowarzyszenie ze zdziwieniem przyjęło informację o zgodzie Urzędu Miasta Olsztyn na budowę nowego supermarketu przy al. Piłsudskiego, naprzeciwko istniejącego już sklepu "Malwa". W naszej opinii decyzja ta jest nie tylko sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem - dwa takie same obiekty handlowe w odległości kilkudziesięciu metrów od siebie" - napisali w liście do prezydenta Olsztyna.
Poprzednie dwa protest olsztyńskich kupców okazały się skuteczne. Z budowy sklepu zrezygnowała sieć Tesco oraz Makro. Tym razem kupcom może się nie udać, gdyż prezydent miasta już stwierdził, że nie ma podstaw wydania odmowy zezwolenia na budowę. Najważniejszym argumentem jest własność ziemi, którą inwestor już dawno nabył. Poprzednio, pomimo prawa do ziemi, władze Olsztynie zgody nie wyraziły.
Kupcy postulują opracowanie, w trybie pilny, programu rozwoju handlu i usług w Olsztynie, który w sposób nie budzący wątpliwości określiłby m.in.: obecne i przyszłe potrzeby mieszkańców w zakresie dostępności do handlu i usług oraz nasycenie usług w poszczególnych częściach miasta.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?