Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Dzisiejsza rozprawa może być ostatnią.
- Sąd ma do przesłuchania biegłych i jeśli nie wpłyną inne wnioski dowodowe, może zapaść wyrok - wyjaśnia sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Ofiara to młody chłopak, który świadomie wybrał mieszkanie na działkach. Według prokuratury zabił go bezdomny Bartłomiej H., któremu kiedyś Piotr S. udzielił pomocy i pozwolił mieszkać na swojej działce. Sprawca zadał kilkadziesiąt ciosów siekierą i nożem, a rany posypywał solą. Próbował spalić ofiarę w kominku, a na koniec podciął gardło i wbił nóż w przełyk. Narzędzia zbrodni podawała mu kochanka Ilona H., a wszystko obserwował jej 15-letni syn.
Do zabójstwa doszło pod koniec listopada ub.r. na działkach przy ul. Koszalińskiej w Szczecinie. Oskarżeni przenieśli zwłoki do lasu i zostawili w kanale. Przyznali się do winy, choć kobieta twierdzi, że kochanek zmusił ją do pomocnictwa w zabójstwie. Obojgu grozi dożywocie. Powodem zbrodni była kłótnia o ubranie.
Zobacz też: Sąd Szczecin. Syn widział jak matka pomagała zabijać
Polecamy na gs24.pl:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?