To tam w sobotnie popołudnie bawiły się Onkoludki, czyli chorujące na nowotwory maluchy i ich rodzice. Blisko 20 dzieci brało udział w dziesiątkach sportowych konkurencji. - Kiedy rozpakowaliśmy zabawki, dzieci od razu wiedziały jak je ciekawie wykorzystać. Niektóre konkurencje wymyśliły same maluchy - przyznaje Anna Studzińska, mama małej Julki. - Zabawa w ECK nie byłaby to możliwa, gdyby nie miejska dotacja. To za nią kupiliśmy niezbędne zabawki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?