Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Otworzą granicę z Białorusią! Bedzie można handlować!

Anna Mierzyńska
Za kilka miesięcy powstanie strefa małego ruchu granicznego
Każda osoba zamieszkująca strefę będzie mogła wystąpić do konsulatu o kartę, uprawniającą do wielokrotnego przekraczania granicy przez 5 lat (taką samą
Każda osoba zamieszkująca strefę będzie mogła wystąpić do konsulatu o kartę, uprawniającą do wielokrotnego przekraczania granicy przez 5 lat (taką samą jak na Ukrainie – na zdj.) Karta chipowa kosztować będzie 20 euro, do tego – obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne. W ciągu każdego półrocza na podstawie karty można będzie przebywać za granicą przez 90 dni.

Każda osoba zamieszkująca strefę będzie mogła wystąpić do konsulatu o kartę, uprawniającą do wielokrotnego przekraczania granicy przez 5 lat (taką samą jak na Ukrainie - na zdj.) Karta chipowa kosztować będzie 20 euro, do tego - obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne. W ciągu każdego półrocza na podstawie karty można będzie przebywać za granicą przez 90 dni.

Ponad 1200 miejscowości, od Puńska na północy regionu aż do Mielnika na południu - tak duży obszar naszego województwa zostanie objęty umową o małym ruchu granicznym z Białorusią.

Umowa ma zostać podpisana przez władze obu państw - Polski i Białorusi - w ciągu kilka najbliższych tygodni.

- Potem jednak jakiś czas zajmie nam proces ratyfikacyjny. Myślę więc, że 1 stycznia umowa nie wejdzie jeszcze w życie, ale zaraz potem - tak - powiedział na poniedziałkowej konferencji wiceminister spraw zagranicznych Jan Borkowski.
- To będzie poważny impuls do rozwoju tego terenu - nie miał wątpliwości Robert Tyszkiewicz, poseł PO, który także uczestniczył w konferencji.

Do strefy małego ruchu granicznego należeć będą wszystkie miejscowości leżące w odległości 30 km od granicy. Przygotowując umowę przyjęto jednak rozwiązanie "30 +", co oznacza, że do strefy włączono całe gminy, przez obszar których przebiegała linia wyznaczająca koniec strefy. Właśnie dlatego mały ruch graniczny dotyczyć będzie m.in. podbiałostockiej Grabówki - leży ona w gminie Supraśl - która została włączona do "przygranicznego korytarza".

Natomiast Białystok nie będzie mógł korzystać z dobrodziejstw nowej umowy - jest położony za daleko od granicy.

- Na wprowadzeniu małego ruchu granicznego na pewno skorzystają zwykli ludzie, którzy po drugiej stronie granicy mają znajomych, rodziny, groby bliskich. Poza tym samorządom i organizacjom pozarządowym łatwiej będzie współpracować, ułatwi ona także kontakty przedsiębiorcom - podkreślał Jan Borkowski. - W ten sposób odczarujemy granicę.

Podlascy samorządowcy już myślą o skutkach umowy.
- Liczymy na to, że trochę ruszy się handel. Mamy już przygotowany teren pod rozbudowę istniejącego targowiska w Gródku - mówił Wiesław Kulesza, wójt gminy Gródek. Także Sokółka szykuje się do zmian:

- Podchodzimy do tego spokojnie, czas pokaże, jak zmieni się sytuacja. Ale mamy już wyznaczone dwa duże, nowe miejsca pod targowiska - zaznacza burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej.

Aby dostać kartę uprawniającą do przekraczania granicy, trzeba będzie wykazać się adresem zameldowania w wyznaczonej przez umowę strefie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna