Patrole ponadnormatywne pracują na łomżyńskich ulicach już od pięciu lat. W całości są finansowane z miejskiego budżetu. Funkcjonariusz za ośmiogodzinną służbę otrzymuje ok. 130 zł "na rękę". Dlatego chętnych na pełnienie tego typu służb nie brakuje. Na dodatkowe zarobkowe zajęcie policjant nie musi mieć zgody komendanta. Warto podkreślić, że funkcjonariusz patrole ponadnormatywne pełni w swoim czasie wolnym.
Jednak nasz informator, który pragnie zachować anonimowość twierdzi, że organizacja tych patroli budzi wiele zastrzeżeń.
Tylko dla wybranych
- Wraz z upływem lat szeregowi policjanci dostawali coraz mniej służb, a patrole pełnili tylko wybrani, zwłaszcza dwaj funkcjonariusze, którzy "są blisko" naczelnika prewencji, bo to on układa grafik - tłumaczy. - Oficjalnie wisiał jeden grafik, na którym np. policjant X pełnił trzy służby, a na drugim, który był w szufladzie naczelnika, widniały kolejne siedem - dodaje.
Nasz informator twierdzi, że zdarzało się, iż funkcjonariusze nie pojawiali się na patrolach ponadnormatywnych, chociaż widnieli na grafiku.
- Co gorsza, policjanci wykonywali swoje normalne obowiązki służbowe w czasie, kiedy mieli zaplanowane patrole ponadnormatywne - dodaje nasz informator.
Twierdzi, że wynagrodzenie za tego typu patrole pobierał też sam naczelnik, choć takiej służby nie pełnił.
Wszystko jest jawne
- Rzeczywiście to ja odpowiadam za grafik patroli ponadnormatywnych, ale każdy z nich zatwierdza komendant i nigdy się nie zdarzyło, by którykolwiek zakwestionował - podkreśla podinsp. Jan Iwanowski, naczelnik Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego w KMP Łomża. - Zawsze jest więcej chętnych, niż liczby dodatkowych patroli.
Dlatego te służby są swego rodzaju nagrodą i dostają je ci funkcjonariusze, którzy mają wyniki w pracy, wyróżniają się i m.in. nie chodzą na zwolnienia lekarskie.
- Nigdy nie zdarzyło się, by policjant w czasie pełnienia patrolu ponadnormatywnego przebywał w komendzie lub wykonywał inne czynności z nim niezwiązane - mówi naczelnik. - Rozliczamy się z tych partoli przed UM Łomża. Tu nie ma mowy o żadnych nieprawidłowościach, bądź nadużyciach.
Naczelnik podkreśla, że sam nigdy nie otrzymał wynagrodzenia za służbę w tego typu patrolu, gdyż nie mogą ich pełnić funkcyjni policjanci.
Ile nas to kosztuje?
Urząd Miasta Łomża finansuje patrole ponadnormatywne od 2008 roku:
- 2008 rok: 100 tys. zł
- 2009 rok: 46 tys. zł
- 2010 rok: 53 tys. zł
- 2011 rok: 87 tys. zł
- 2012 rok: 100 tys. zł
- 2013 rok: 110 tys. zł
- 2014 rok: zapisano w projekcie budżetu 110 tys. zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
