(fot. Izba Celna w Białymstoku)
Koniec zeszłego tygodnia w pobliżu byłego przejścia granicznego w Budzisku przyniósł dwa przypadki zignorowania działań podlaskich celników.
Jeden przemyt celnicy wykryli w ukraińskiej ciężarówce marki Volvo, którą kierował 36-letni obywatel Ukrainy. Samochód jechał pusty do Polski po załadunek.
Do kontroli ciężarówki został użyty pies służbowy, który wskazał (przez intensywne drapanie) ramy pojazdu. Grupa kontrolna postanowiła szczegółowo zweryfikować sygnał. Okazało się, że w podłodze ciężarówki kierowca ukrył 12 000 paczek papierosów bez polskich banderol.
Wyjaśnienie wszystkich okoliczności nielegalnego przewozu papierosów nastąpi we wszczętej sprawie karnej skarbowej.
Z kolei w litewskim busie dostawczym marki VW Transporter podlascy celnicy znaleźli 1520 paczek papierosów różnych marek. W tym przypadku ujawnienie przemytu nastąpiło po wcześniejszym prześwietleniu pojazdu urządzeniem rentgenowskim. Podejrzenie celników wzbudziła ścianka pomiędzy kabiną a częścią ładunkową. Po jej demontażu okazało się, że przestrzeń jest wypełniona papierosami.
Również i w tym przypadku celnicy zatrzymali papierosy wraz z samochodem do wszczętej sprawy karnej skarbowej - poinformował Mariusz Sitniczuk z Izby Celnej w Białymstoku.
(fot. Izba Celna w Białymstoku)
(fot. Izba Celna w Białymstoku)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
