Pijany przyjechał na komisariat. Póżniej wrócił żeby wręczyć łapówkę

Wczoraj rano do Komendy Powiatowej Policji w Działdowie zgłosił się mężczyzna z nieletnim synem. Wizyta miała na celu wyjaśnienie zdarzenia z udziałem nastolatka. W trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze mieli wrażenie jakby od mężczyzny było czuć zapach alkoholu. Po wykonaniu czynności mężczyzna z synem opuścili komendę. Przez przypadek jeden z policjantów spojrzał w okno. Był bardzo zdziwiony i zaskoczony tym, co zobaczył. Mężczyzna wsiadł za kierownicę mercedesa i wspólnie z synem odjechali.

Oficer dyżurny natychmiast o tym fakcie poinformował patrolujących miasto policjantów. Po kilku minutach kierowca mercedesa został zatrzymany do kontroli drogowej. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 37-letniego Krzysztofa Ż. wykazało 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. W trakcie wykonywanych czynności, 37-latek kilkakrotnie obiecywał funkcjonariuszom, że wieczorem przyjdzie do komendy i przyniesie 1000 złotych za odstąpienie od czynności związanych z zatrzymaniem prawa jazdy. Fakt ten policjanci odnotowali w sporządzanej dokumentacji.

Mieszkaniec Działdowa został doprowadzony do komendy Policji, gdzie po wykonaniu czynności został zwolniony. Tego samego dnia, tuż po godzinie 17.00 do komendy ponownie zgłosił się ten sam mężczyzna. Poprosił o rozmowę z policjantami, którzy go zatrzymali do kontroli drogowej. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami usiłował wręczyć im " łapówkę". Wyjął i położył na biurku banknoty w kwocie 1000 złotych będąc przekonany, że w ten sposób uniknie odpowiedzialności. Nie spodziewał się jednak, że zostanie zatrzymany. 37-latek trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Banknoty zostały zabezpieczone, jako dowód w sprawie. Teraz mieszkaniec Działdowa za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od wykonywania czynności służbowych, grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie także odpowiedzialności za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.