Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany w sztok dachował. Miał niemal 3 promile

Redakcja
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne.
Kierowca forda na łuku drogi zjechał na pobocze i dachował.

Ostatecznie zatrzymał się w rowie. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany. Teraz sprawą zajmie się sąd.

W miniony piątek około godziny 15.30 dyżurny siemiatyckiej policji został poinformowany, że w miejscowości Augustynka w rowie leży samochód.

Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. Tam wstępnie ustalili, że 41-letni kierowca forda pokonując łuk drogi prowadzącej w kierunku Siemiatycz najprawdopodobniej jechał zbyt szybko.

W pewnym momencie na mokrej nawierzchni zjechał na prawe pobocze, gdzie dachował. Ostatecznie auto zatrzymało się w rowie na lewym boku.

W wyniku wypadku mężczyzna z urazem głowy, klatki piersiowej oraz złamanym nosem i wybitymi zębami trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany.

Miał blisko 2,8 promila alkoholu w organizmie. Teraz sprawą zajmie się sąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna