Niebezpiecznym urządzeniem wymachiwali nad głowami obecnych w lokalu. Grozili, że poucinają im głowy. Wywołali panikę. Przytomnością umysłu wykazali się ochroniarze knajpy. Obezwładnili napastników i zabrali im piłę.
"Drwale" trafili do policyjnej izby zatrzymań. Jak się okazało, 27- i 31-latek są mieszkańcami Raczek. Obaj mieli po ok. 2 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu. Do tej pory nie zostali przesłuchani, ponieważ musieli wytrzeźwieć.
- Nie znamy więc motywów ich postępowania - mówi Krzysztof Kapusta, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.
Zatrzymani będą prawdopodobnie odpowiadać za narażenie ludzi na utratę życia i zdrowia, a także za zniszczenie mienia, bo wcześniej uszkodzili auto zaparkowane przed lokalem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?