(fot. Marek Dybaś)
Po burzy w mediach i akcjach protestacyjnych kolejarzy i samorządowców Przewozy Regionalne uruchomiły dwa pociągi na trasie Chyrów (Ukraina) - Jasło.
Międzynarodowe pociągi jeżdżą w godzinach kompletnie niedostosowanych do ludzi pracujących czy uczniów, a to tego są zazwyczaj mocno spóźnione. Dlaczego? Bo celnicy "trzepią", a złośliwi mówią, że te pociągi po to właśnie są.
- Chwała im za to, ale to, co robią z wagonami, to nie da się opisać, trzeba zobaczyć, jak wyglądają po każdej kontroli - denerwuje się kolejarz z Jasła. - Co z tego, że u nas na dworcu sprząta się go i próbuje jakość naprawić, skoro na drugi dzień jest jeszcze gorzej - dodaje poirytowany.
Widok szokuje: porozrywane siedzenia, podarta tapicerka, "wyprute" na wierzch gąbki, wyrwane osłony na grzejniki, poodrywane listwy, okładziny na ścianach, ze świetlówek na suficie zwisają kable ... zdewastowane wszystko co się da.
Początek nie tu
- Kontrola prowadzona przez funkcjonariuszy celnych w pociągach polega między innymi na otwieraniu tych przestrzeni składu, w których ukryte są towary, najczęściej papierosy - mówi Małgorzata Eisenberger, rzecznik prasowy Izby Celnej w Przemyślu. - Ale czynności funkcjonariuszy są wtórne, bowiem otwierają oni te miejsca, w których ktoś wcześniej ukrył towar, a więc musiał naruszyć w tym celu konstrukcję. Mówiąc o zniszczeniach należałby najpierw sprawdzić stan techniczny składu zanim weszli funkcjonariusze celni - podkreśla pani rzecznik.
Na potwierdzenie swoich słów pani rzecznik odsyła nas do kierownika Oddziału Celnego w Krościenku, który 1,5 roku temu, obawiając się podobnych zarzutów w stosunku do celników, ukrytą kamerą nagrał film, będący dowodem na to, że dewastacja wagonów to sprawka przemytników.
Co na to właściciel?
- Za każdym razem nasi pracownicy sporządzają raporty szkód, a przy okazji spotkań z pracownikami celnymi staramy się zainteresować ich problemem - mówi Piotr Olszewski, rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych. - Celnicy z jednej strony wykonują swoje obowiązki, a z drugiej naruszają nasz tabor. Możemy tylko szukać sposobów na to, jak zminimalizować szkody.
- Czynności funkcjonariuszy celnych podlegają ubezpieczeniu i w razie wystąpienia faktycznej szkody, wyrządzonej bezsprzecznie przez funkcjonariusza, strona pokrzywdzona może wnosić odszkodowanie - ripostuje Eisenberger.
źródło:
Zobacz jak wygląda pociąg po kontroli celników szukających przemycanych papierosów i alkoholu
(fot. Marek Dybaś)
(fot. Marek Dybaś)
(fot. Marek Dybaś)
(fot. Marek Dybaś)
(fot. Marek Dybaś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?