Biznesmen zaginął w lutym tego roku. Był związany z rynkiem nieruchomości. W Legionowie prowadził interesy. Wraz z żoną mieszkali od 3 lat we wsi Dąbrowa.
- Miłe, spokojne i uprzejme małżeństwo. Ten Pan, jak trzeba było, to i do lekarza zawiózł. - powiedzieli sąsiedzi, dziennikowi Fakt. - Tu nie mieli wrogów, krótko tu mieszkali i niewiele osób ich znało - dodają.
Kwestią tą zajęli się stołeczni policjanci oraz prokuratura. W Legionowie natrafiono również na terenowego nissana, należącego do Dariusza S. Jego osobiste rzeczy rozpoznała żona. By ostatecznie potwierdzić tożsamość denata, potrzebne jest przeprowadzenie badań genetycznych.
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że w ciele były ślady po kulach. Nie jest znana dokładna przyczyna śmierci. W ustaleniach pomoże sekcja zwłok. Policja szuka zabójców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?