Pogrzeb praw kobiet w Bielsku Podlaskim [ZDJĘCIA]

Bielszczanie i bielszczanki wyrazili swój sprzeciw wobec ograniczaniu praw kobiet w Polsce. Inicjatywa nie miała charakteru zgromadzenia - mieszkańcy i mieszkanki mogli przynosić znicze przez cały dzień, a inicjatorki poprzez kanały social media nawoływały do nakładania maseczek, zachowywania dystansu, przychodzenia w pojedynkę i nie tworzenia zgromadzenia.

Odzew bielszczan pozytywnie nas zaskoczył. Gdy przyszłyśmy o 14:00, aby postawić swoje znicze i transparenty, ludzie z przejeżdżających samochodów dopingowali nas. Również na miejscu zastałyśmy już pierwsze znicze - mówi Wiola Jakoniuk. Do wieczora ich liczba sukcesywnie rosła - dodaje Wiola Jakoniuk.

Patrol policji pojawił się na miejscu w ciągu dnia, aby czuwać nad bezpieczeństwem przychodzących osób.

CZYTAJ TEŻ: Podlaskie - Pogrzeb Praw Kobiet. Setki zniczy przed siedzibami PiS. W niedzielę protest w kościołach i czarny marsz

Stwierdziłyśmy, że nie ma takiej możliwości, że mieszkanki i mieszkańcy naszego miasta nie są poruszeni tym wyrokiem. Dlatego postanowiłyśmy wyjść z inicjatywą. Oczywiście kwestie bezpieczeństwa są dla nas bardzo ważne, ale nie możemy przejść do porządku dziennego z faktem, że prawicowi fundamentaliści skazali nas na rodzenie ciężko chorych, nieuleczalnych dzieci. To wielka krzywda nie tylko dla kobiet - to prawdziwe tragedie tysięcy rodzin, szczególnie rodzin biedniejszych, których nie stać na przerwanie ciąży za granicą - d0daje Ewa Owerczuk.

Lewica i Partia Razem w pełni wspierały i wspierają Polki w walce o ich prawo do decydowania o swoim ciele i swoim życiu. Protesty to element sprzeciwu, drugim elementem są działania legislacyjne - wyjaśniają obie działaczki.

W najbliższym czasie Klub Parlamentarny Lewicy rozpocznie pracę nad tzw. ustawą ratunkową, dekryminalizującą aborcję w Polsce.

ZOBACZ: Pożar przed siedzibą PiS w Białymstoku. Pogrzeb Praw Kobiet zakończył się interwencją policji. Zapaliła się ściana budynku

Protest na ten moment trwa do końca dzisiejszego dnia. Jak coś się zmieni, będziemy dawać znać na naszym wydarzeniu fejsbukowym - Pogrzeb Praw Kobiet Bielsk Podlaski. Tam też będziemy informować o ewentualnych kolejnych inicjatywach w Bielsku czy w okolicy - dodaje Ewa Owerczuk.