Powstanie konstytucja dla Puszczy Białowieskiej. Tak zapowiedziała minister Henning-Kloska

Nadszedł czas, żeby strategiczne i ważne decyzje dotyczące polskiego środowiska naturalnego nie były podejmowane spod biurka w Warszawie. Ten etap mamy za sobą, a dzisiaj jesteśmy tutaj po to, żeby zaprezentować nowy styl podejmowania decyzji, w którym każdy zostanie wysłuchany. Będziemy uważnie słuchać głosu społeczności lokalnej, naukowców, organizacji pozarządowych i samorządowców przy podejmowaniu ważnych i strategicznych decyzji, takich jak te dotyczące Puszczy Białowieskiej. To jest powód naszej obecności tutaj - powiedziała minister środowiska Paulina Henning-Kloska.

Minister Henning-Kloska ogłosiła plan wspólnych działań nad konstytucją dla Puszczy Białowieskiej, która miałaby uwzględnić różne interesy i oczekiwania, a także chronić środowisko. Ważną rolę w tym procesie miała odgrywać lokalna społeczność, której głos miał być kluczowy. Ponadto, planuje się rozwijać turystykę w Puszczy Białowieskiej.

Naszym celem jest ochrona dziedzictwa dla przyszłych pokoleń, ale również rozwinięcie Puszczy Białowieskiej w obszarze turystyki, uwzględniając potrzeby i oczekiwania społeczności lokalnej. To będzie naszym głównym kierunkowskazem - podkreśliła Paulina Henning-Kloska.

Takie konsultacje miałyby zgromadzić wszystkie zainteresowane strony w jednym miejscu, aby wspólnie dyskutować i podejmować decyzje.

Moim celem jest doprowadzenie do tego, abyśmy wszyscy razem usiedli do stołu i wypracowali wspólny kompromis. Po spotkaniach, które mieliśmy, wydaje się to możliwe. Nawet w przypadku budowy ścieżki rowerowej, która była ostro krytykowana, udało się znaleźć wspólne rozwiązanie - zaznaczyła minister środowiska.

Minister klimatu i środowiska oraz wiceminister Mikołaj Dorożała i wicemarszałek Senatu Maciej Żywna spędzili dwa dni w Białowieży i spotkali się z samorządowcami, naukowcami, organizacjami pozarządowymi i leśnikami. Podczas wizyty odbyli też wycieczkę terenową po Puszczy Białowieskiej. Spotkania te wyraźnie wskazały potrzebę dialogu i współpracy.

Po tych spotkaniach pojawił się pomysł zorganizowania spotkania, na którym wszyscy razem, po dłuższym okresie czasu, usiądziemy przy jednym stole i wspólnie będziemy pracować nad ochroną tego dziedzictwa, które jest symbolem Polski na arenie międzynarodowej - wyjaśnił wiceminister Dorożała. - To jest bardzo ważne zarówno z perspektywy prestiżu międzynarodowego, jak i lokalnego, istotnego dla samorządowców, mieszkańców i przyrodników.

Poruszono też temat koordynatora ds. kontaktów z UNESCO. Wiceminister zapowiedział konkurs na to stanowisko i dodał, że osoba na tym stanowisku będzie musiała spełniać wiele wymagań.

Chcemy, aby ta osoba, odpowiedzialna za relacje międzynarodowe i działania lokalne, znała miejscowych i wiedziała, z kim się kontaktować, kogo wysłuchać, z kim spotkać się i gdzie pojechać, aby zadbać o dziedzictwo UNESCO dla Białowieży. To jest nasz symbol, za który powinniśmy walczyć. Strata dziedzictwa UNESCO dla Białowieży byłaby katastrofą dla wszystkich - powiedział wiceminister Dorożała.

Minister Henning-Kloska zapytana została o powiększenie obszaru Białowieskiego Parku Narodowego. Decyzje dotyczące tego zagadnienia przez lata spotykały się z oporem ze strony lokalnych samorządów i społeczności. Minister zapowiedziała, że obecna koalicja rządząca popiera ścisłą ochronę przyrody i tworzenie nowych parków narodowych, ale podkreśliła, że proces taki musi być przemyślany i uzgodniony ze wszystkimi środowiskami. Rozpoczęcie tych działań zaplanowano zaraz po powrocie do Warszawy. Nie jest jeszcze jasne, czy pociągnie to za sobą likwidację lub zmniejszenie istniejących nadleśnictw w Puszczy: Białowieża, Browsk i Hajnówka. Minister środowiska poinformowała, że jest to tematem analizy, a decyzje będą miały związek z nowym dyrektorem generalnym Lasów Państwowych.

Plan zarządzania Białowieskim Parkiem Narodowym, który powstał pod koniec roku, zostanie również zmieniony. Mimo opóźnienia o przynajmniej dwa lata, minister środowiska skrytykowała ten plan, twierdząc, że konsultacje wokół niego były fasadowe i społeczność lokalna była pominięta. Minister zapewniła, że dalsza praca nad tym planem będzie miała na celu wypracowanie kompromisu.

Minister środowiska zapytana o problem żubrów tratujących okoliczne pola, wyjaśniła, że prace nad zmianami dotyczącymi odszkodowań powinny zostać rozpoczęte jak najszybciej.

Ten temat faktycznie pojawił się na spotkaniu z samorządowcami i wnioski z tego płynęły takie, żeby przyspieszyć i uprościć proces odszkodowań. I to uproszczenie tego procesu wydaje się kluczowe z punktu widzenia też szybszej reakcji. A przez to też wsparcia płynności poszczególnych gospodarstw, które narażone są na tego typu straty. Przejrzymy ten proces, jak on wygląda i będziemy w stanie wtedy określić, na ile jest to możliwe do wprowadzenia w życie w jakimś krótszym terminie - zapewniła minister Paulina Henning - Kloska.