Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydencie, wykup ludzi

Anna Perkowska
Mieszkańcy  od prawie dwóch lat walczą o wyjaśnienie sprawy. Boją się, że może przyjść kolejny nowy właściciel i wyrzucić ich na bruk
Mieszkańcy od prawie dwóch lat walczą o wyjaśnienie sprawy. Boją się, że może przyjść kolejny nowy właściciel i wyrzucić ich na bruk
Starosielce. Mieszkańcy liczą na pomoc prezydenta Białegostoku. Wierzą, że miasto może odkupić jeszcze bloki, które znalazły się w rękach włoskiej firmy. To nie jest jednak takie proste.

Sprawą sprzedaży bloków mieszkańcy zainteresowali Elżbietę Jaworowicz, autorkę programu “Sprawa dla reportera". Na początku stycznia dziennikarka przyjechała na nagranie do Białegostoku. Dwa tygodnie temu odbyło się nagranie w studio, na które przybyli m.in. przedstwiciele mieszkańców. Do udziału zaproszono także przedstawiciela "Gazety Współczesnej". Program będzie można obejrzeć jutro w TVP1o godz. 22.

Zaczęło się od tego, że w lipcu 2006 roku syndyk masy upadłościowej sprzedał włoskiej firmie Adige udziały w spółce MG Dom. Spółka Adige zapłaciła za nie zaledwie 2,7 mln złotych (w sumie 300 mieszkań wraz z budynkami). Do przetargu stanęli też mieszkańcy bloków. Oferowali jednak mniej pieniędzy - 1,8 mln zł. Przetarg przegrali. Niedawno bloki znowu zmieniły właściciela. Spółka Adige sprzedała większość swoich udziałów w MG Dom firmie FiSE - także z Włoch. Sobie pozostawiła 1 udział o wartości 500 złotych.

- Jesteśmy tym przerażeni, bo Adige sprzedała swoje udziały firmie FISE za taką samą kwotę, jaką zapłaciła wcześniej syndykowi. Kiedy przedstawiciele gminy Białystok rozmawiali na temat ewentualnego odkupienia tych udziałów, przez miejską spółkę KTBS, to firma Adige chciała za nie kilka razy więcej - mówi Anna Zasztowt, jedna z mieszkanek bloków w Starosielcach.

Janusz Kochan, radny lewicy złożył niedawno interpelację w tej sprawie u prezydenta Białegostoku.

- Uważam, że trzeba próbować. Teraz zmienił się właściciel i z nim trzeba negocjować. Prezydent mógłby udostępnić swoje służby, radców prawnych. Wiem, że gmina nie może wykupić tych bloków, ale może zrobić to Towarzystwo Budownictwa Społecznego - mówi Kochan.

Urszula Sienkiewicz-Nogal, rzecznik prezydenta Białegostoku mówi, że jej szef ma miesiąc, żeby odpowiedzieć na interpelację.

- Zdajemy sobie sprawę, że jest to duży problem dla mieszkańców. Pan prezydent zastanawia się jak rozwiązać tę sprawę - mówi Urszula Sienkiewicz-Nogal.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna