Proces za wpis Karola Wyszyńskiego: "Dostawić szubienice i powiesić całe PO". Sąd uznał zażalenie PO (wideo)

Chodzi o bulwersujący wpis, który w listopadzie ubiegłego roku, zamieścił na swoim koncie radny PiS z Nowogrodu Karol Wyszyński. Nawiązał w nim do katowickiej akcji członków ONR-u. Wystawili oni sześć szubienic ze zdjęciami europosłów PO, którzy głosowali za rezolucją Parlamentu Europejskiego w sprawie praworządności w Polsce.

Radny Wyszyński mediom tłumaczył się stosowaniem ironii. Łomżyńska Platforma Obywatelska złożyła zawiadomienie do prokuratury, podpisane przez Piotra Serdyńskiego. Prokuratura jednak uznała, że nie doszło do aktu przemocy, a treść wpisu pana Karola nie stanowi groźby w rozumieniu prawa karnego, lecz wyłącznie manifestację poglądów politycznych, w zawiązku z czym odmówiła wszczęcia śledztwa.

Dzisiaj sąd uchylił decyzję prokuratury, uznając, że była ona przedwczesna.

- Postępowanie sprawdzające nie dostarczyło wszechstronnych merytorycznych argumentów, świadczących o faktycznym braku czynu zabronionego - mówił sędzia Janusz Tańcula. Podkreślając, że zabrakło przede wszystkim przesłuchania pokrzywdzonych.

- Jestem usatysfakcjonowany z tego niewątpliwego, ale na razie symbolicznego zwycięstwa. Oczekuję, że tym razem prokuratura na poważnie potraktuje śledztwo - mówi Piotr Serdyński, łomżyński działacza Platformy Obywatelskiej, zaraz po wyjściu z sali rozpraw. I podkreśla, że cieszy się z decyzji sądu, bo obawiał się innego zakończenia.