Prokuratura chce, by wojewoda podlaski zaskarżył uchwałę

Decyzje pod lupą
- Prokurator okręgowy wnioskował do wojewody, aby ten złożył do WSA skargę administracyjną o stwierdzenie wydania z naruszeniem prawa uchwały Rady Miasta z 31 stycznia 2007 roku, która zwalniała z obowiązku zbycia w drodze przetargu nieruchomości gruntowej należącej do miasta przy ulicy Poligonowej - poinformował Adam Kozub, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. - Podejrzewamy również, że z naruszeniem prawa zostały wydane dwa zarządzenia prezydenta.

Pierwsze, z dn. 9 marca 2007 roku, dotyczy oddania w użytkowanie wieczyste nieruchomości gruntowych stanowiących własność miasta w drodze bezprzetargowej.

Podejrzenia prokuratury wzbudziło również kolejne zarządzenie, z dn. 30 maja 2007 roku, zmieniające to pierwsze.

- Prokurator okręgowy uznał, iż przy ich wydawaniu zostały naruszone przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami - powiedział Kozub.

Decyzja o tym, czy uchwały i zarządzenia trafią do sądu, należy do organu nadzorującego działalność samorządów, czyli w naszym przypadku do wojewody.

- Decyzję o ich zaskarżeniu podejmie w ciągu trzydziestu dni - zapowiedziała Jolanta Gadek, rzecznik wojewody podlaskiego.

Sprzedali nielegalnie?
Przypomnijmy: nieprawidłowości przy sprzedaży przez ratusz działki przy ul. Poligonowej o powierzchni 1,14 ha na rzecz prywatnego przedsiębiorcy wykryła Regionalna Izba Obrachunkowa, a swoje zastrzeżenia ogłosiła w wystąpieniu pokontrolnym z marca.

Szczegóły ustaleń urzędników z białostockiej RIO wykazały, iż rozporządzenie majątkiem miasta w postaci owej działki odbyło się z naruszeniem prawa. I to dwukrotnie. Zdaniem kontrolerów, nieuzasadnione było odstąpienie od trybu przetargowego przy wyłanianiu najemcy działki jeszcze w 2005 r.

Wedle kontrolerów RIO, działania miasta były ukierunkowane na udostępnienie tej nieruchomości konkretnemu podmiotowi, gdy tymczasem zainteresowanie wynajęciem przejawiał inny przedsiębiorca.
W dodatku dwa lata później, kiedy w drodze uchwały radnych miasto ponownie zrezygnowało z obowiązku przeprowadzenia przetargu na ustanowienie prawa użytkowania wieczystego owej działki, zrobiło to wbrew prawu o gospodarce nieruchomościami.

Prokuratorskie śledztwo w tej sprawie wciąż trwa i jest prowadzone w Białymstoku. Jeśli dojdzie do przedstawienia zarzutów, to winowajca, bądź ich grupa, odpowie za działanie na szkodę pożytku publicznego poprzez przekroczenie uprawnień bądź niedopełnienie obowiązków. Kodeks karny przewiduje za to do trzech lat więzienia.