Protestujący nie zostali wpuszczeni na teren spółdzielni.
Dzisiaj w Bielsku Podlaskim doszło protestu rolników pod spółdzielnią mleczarską Biel-Mlek. Protestujących było dokładnie 12, w tym 4 byli dostawcami Biel-Mleku (firma ma 1600 dostawców).
Jeden z protestujących Mirosław Roszczyk wręczył nam postulaty, aczkolwiek były niepodpisane. Między innymi rolnicy chcieli dowiedzieć się jaka jest sytuacja finansowa Biel-Mleku. Konkretnie chodziło o wysokość zadłużenia i program jego spłaty. Szefostwo nie chciało się odnieść do postulatów, ale udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, że nie ma żadnego zadłużenia.
Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Czytaj też: Jakie kredyty mieszkaniowe biorą Polacy
Przychód firmy wyniósł 260 mln zł, z czego czysty zysk to 2,3 mln. zł. Protestujących interesowało też dlaczego spadła cena mleka. W tej sprawie też nie poznaliśmy oficjalnego stanowiska, ale udało nam się dowiedzieć, że bielska spółdzielnia płaci najwięcej ze wszystkich, a ceny pospadały wszędzie.
Cały protest trwał 45 minut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!