Sprawą zajmował się już suwalski sąd i nakazał przedsiębiorcy, który zarządza gminną siecią wodociągową jej podłączenie, ale wyrok został zignorowany. Zainteresowany nie chce na ten temat się wypowiadać, a wójt Mariusz Grygieńć tłumaczy, że zarządca nie uchyla się od obowiązku, ale by go wykonać, musi najpierw zgromadzić „środki i sprzęt”. Kiedy to nastąpi, nie wiadomo. Tymczasem właściciele domów tracą już cierpliwość. Na jednym z płotów wywiesili ogromny transparent i domagają się, by gminni urzędnicy w końcu zaczęli respektować prawo. Sprawą braku wody zainteresowali też prokuraturę.
Poszło o pieniądze
Kilka lat temu w Przejmie Wielkiej, tuż nad jeziorem Szelment, powstało osiedle jednorodzinnych domów. Ich właściciele mieli własną studnię głębinową i wodociąg. Ale w minionym roku gmina wybudowała swoją instalację i podłączyła ją do osiedlowej sieci. A później zażądała od mieszkańców zwrotu poniesionych kosztów. W grę wchodziło 11 tysięcy złotych.
- Proszę zrozumieć, że nie jesteśmy instytucją charytatywną - mówi Stanisław Gibowicz, przewodniczący rady gminy. - Wszyscy rolnicy płacili, więc nie ma powodu, by akurat w tej wsi robić wyjątki.
Ale ludzie mówią, że kwota jest zbyt wysoka, koszty wyssane z palca, a sieć jest samowolą budowlaną. Na dodatek, gmina ma prawo domagać się pieniędzy od mieszkańców tylko za wodociągowe przyłącze. A to co wykonała w Przejmie Wielkiej jest, zgodnie z przepisami, spinką. A w takiej sytuacji samorząd powinien ją zrobić na własny koszt.
Spór zakończył się tym, że zarządca wodociągu odciął go od osiedla.
- Od ponad stu dni jesteśmy bez wody - żalą się ludzie. - Prosiliśmy o interwencję suwalski sanepid, ale nam odmówił. Tymczasem obawiamy się choróbsk. Woda, którą gromadzimy w baniakach, by np. umyć naczynia nie jest czysta. Poza tym, suche są hydranty. Jeśli cokolwiek zacznie się palić, to z dymem pójdzie całe osiedle.
Światełko w tunelu?
Gibowicz mówi, że gmina wciąż negocjuje z mieszkańcami warunki podłączenia wodociągu. Ale, by porozumienie było możliwe, muszą zapłacić za wykonaną instalację.
- Przedstawiliśmy ludziom projekt ugody i czekamy na opinię ich prawnika - dodaje przewodniczący. - Wydaje się, że w końcu pojawiło się światełko w tunelu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?