Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez siedem godzin blokowali Augustów

Helena Wysocka
Chcę bronić doliny Rospudy - mówił Julian Grochowski (z lewej). Ludzie nie pozwolili, aby przyłączył się do protestu.
Chcę bronić doliny Rospudy - mówił Julian Grochowski (z lewej). Ludzie nie pozwolili, aby przyłączył się do protestu. H.Wysocka
Augustów. Zdrajca! - krzyczeli augustowianie w kierunku rolnika, który przyszedł na pikietę, by bronić doliny Rospudy. Połamali jego transparent i przegonili z ronda.
Mieszkancy Augustowa blokują krajową "ósemke". Domagają sie obwodnicy.

Blokada w Augustowie

Sami zeszli po siedmiu godzinach i to dopiero wtedy, gdy ruszyły na nich ciężarówki. To była 21. pikieta, która ma przyśpieszyć budowę obwodnicy miasta.

Kilkaset osób blokowało wczoraj główne rondo. W ten sposób ludzie zareagowali na ekspertyzę wykonaną tydzień temu przez firmę DHV Polska, z której wynika, że augustowską obwodnicę należy budować inną trasą.

Nie przez Rospudę, tylko przez Raczki. A to oznacza, że droga szybko nie powstanie. Tymczasem przez miasto o statusie uzdrowiskowym przejeżdża blisko osiem tysięcy ciężarówek dziennie.

- Walczymy o nasza przyszłość - przypomniała Leokadia Krasko. - Pod kołami tirów wciąż giną ludzie, boimy się o swoich najbliższych. My nie możemy czekać. Ta droga musi być już!

Do protestu przyłączyli się też rolnicy z kilku wsi, przez które, według sugerowanego przez ekspertów wariantu, ma przechodzić obwodnica. Podzieli ona część gospodarstw na pół. Rolnicy przynieśli ze sobą kosy.

- To symbol, że nie ustąpimy - mówił Andrzej Chmielewski, szef społecznego komitetu ds. budowy drogi. - Nie damy się dłużej oszukiwać!

Po raz kolejny już augustowian wsparli przewoźnicy. Choć, jak podkreślił Jan Powichrowski, stojąc na poboczu drogi tracili pieniądze. - Wiemy jednak, że trzeba ponosić ofiary - dodał.

Wczoraj protestujący podpisywali się pod apelem do premiera Donalda Tuska, aby nie wstrzymywał budowy obwodnicy.

- Będziemy prosili też, by decyzja o wyborze trasy została podjęta na podstawie dokumentu obiektywnego. Ten, który mamy, taki nie jest - dodaje burmistrz Kazimierz Kożuchowski.

Augustowianie zapowiadają, że jeśli ich głosy nie zostaną wysłuchane przez decydentów, zorganizują kolejne pikiety. Każda ma być o godzinę dłuższa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna