Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice przegrali bitwę o szkoły

Helena Wysocka [email protected]
– Przekształcenie, to pierwszy krok do likwidacji szkoły, którą w części zbudowaliśmy w czynie społecznym – mówi Jacek Dębski, jeden z mieszkańców Wronowa.
– Przekształcenie, to pierwszy krok do likwidacji szkoły, którą w części zbudowaliśmy w czynie społecznym – mówi Jacek Dębski, jeden z mieszkańców Wronowa. H.Wysocka
Szkoły we Wronowie i Kuriankach zostaną przekształcone - zdecydowali wczoraj radni.

Rodzice nie kryli swojego oburzenia. - Trzy miesiące temu radni podwyższyli sobie diety, a teraz oszczędzają na naszych dzieciach - mówili.

Na terenie gminy funkcjonują tylko trzy prowadzone przez samorząd szkoły - W Raczkach, Kuriankach i Wronowie. Do likwidacji tych dwóch ostatnich radni przymierzali się już w ub.r. Ulegli jednak presji rodziców. Zagłosowali przeciwko zamknięciu, a jednocześnie zobowiązali dyrektorów placówek do oszczędności. - Liczymy każdy grosz - mówi Elżbieta Słowikowska, dyrektor szkoły we Wronowie. - Choć otrzymaliśmy okrojony przez gminę budżet, to i tak w ciągu czterech miesięcy zaoszczędziliśmy ok. 50 tys. zł.
I dodaje, że w utrzymanie szkoły bardzo angażują się rodzice. Np. ponoszą koszty drobnych remontów. - I tak pozostanie - deklarowała dyrektorka.

Mimo to, gmina postanowiła przekształcić placówki. Pozostawić we wsiach klasy I-III, a uczniów pozostałych oddziałów przenieść do Raczek.

- W ten sposób zaoszczędzimy około 600 tys. zł - argumentuje wójt Roman Fiedorowicz. - Pieniądze te niezbędne są, by prowadzić gminne inwestycje.

Rodzice sugerowali, aby wójt zaczął szukać oszczędności w urzędzie. Koszt jego utrzymania w stosunku do minionego roku wzrośnie o ponad 200 tysięcy i wyniesie 1,6 mln złotych. Argumentowali też, że przekształcenie placówek utrudni im życie. Młodsze dzieci będą musieli wozić do szkoły we wsi, a starsze na przystanek.

Rodzice obawiają się też o bezpieczeństwo swoich pociech.
- Szkoła w Raczkach, to moloch - mówią. - Nie chcemy, by uczyły się w takich warunkach.
Argumenty nie trafiły do większości radnych. Za przekształceniem opowiedziała się większość, a wśród nich przewodnicząca komisji oświaty, której synowa została niedawno zatrudniona w gminie. - Nie ma to żadnego związku - twierdzi Janina Mucharska. - Te szkoły po prostu za dużo kosztują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna