W serialu są bohaterzy tacy jak Gienek z Plutycz, czy Emilka z Laszek, którzy występują od początku. Cieszą się oni dużą sympatią i wielu z widzów właśnie dla nich co tydzień w niedzielę siada przed telewizorem, aby obejrzeć nowy odcinek.
Ale są widzowie, którym brakuje bohaterów, którzy także zapisali się pozytywnie, ale z różnych względów nie ma już ich w serialu.
Rolnicy. Podlasie. Bohaterowie których już nie ma w serialu: Sylwia i Karol z Pasynek
Do takich niewątpliwie należy rodzina z Pasynek (niedaleko Bielska Podlaskiego): Sylwia i Karol oraz ich dzieci. Mieszkają i pracują w gospodarstwie odziedziczonym po rodzicach Karola. W ich gospodarstwie jest wiele zwierząt jak:
- kozy,
- konie,
- krowy,
- króliki,
- drób.
W komentarzach byli zawsze chwaleni za miłość do zwierząt oraz za wychowywanie dzieci w zgodzie z naturą. W serialu było pokazane jak maluchy pomagają rodzicom w gospodarstwie.
ZOBACZ TAKŻE: Rolnicy. Podlasie. Bohaterka serialu jakiej nie znacie. To dobra gospodyni i kucharka
Jeżeli chodzi o jedzenie, to dokupujemy niewiele. Jesteśmy samowystarczalni. Kupujemy ubrania i buty, czyli to, czego nie wyprodukujemy w gospodarstwie. Jeżeli zostaje nam za dużo warzyw, to rozdajemy rodzinie, znajomym. Nie lubię marnować jedzenia – powiedziała Sylwia w jednym z wywiadów z portalem podlaskie24.pl.
Wiele pozytywnych komentarzy zbierał także Dominik ze Śledzianowa, który wraz z mamą Haliną zajmuje się hodowlą sympatycznych zwierząt - alpak.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rolnicy. Podlasie. 200 odcinków serialu. Co zapamiętaliśmy? Były aresztowania, narodziny dzieci, czy odważne sesje
Rolnicy. Podlasie. Hodowca alpak był bohaterem serialu
W kilku odcinkach było pokazana jak rolnicy pracują przy tych rzadko hodowanych w Polsce zwierzętach. Ale początki nie były łatwe. W jednym z wywiadów Dominik zdradził, że z jego hodowli sąsiedzi ze wsi się naśmiewali.
Ale teraz oswoili się z tą myślą, że alpaki są u nas- mówił Dominik.
Jeden z bardziej rozpoznawalnych postaci serialu jest Sławek ze Strabli, kolega Gienka Onopiuka. W Strabli mieszkali także Marcin i Wiola, których perypetie także mogliśmy śledzić w jednym z sezonów. Jak sami o sobie mówi, że są parą po przejściach. Marcin zajmowała się handlem cielętami, a Wiola prowadziła dom, a także miała na głowie czwórkę dzieci. Tę rodzinę widzowie zapamiętali z akcji ratowania szkoły w Strabli, gdzie uczęszczały dzieci Wioli i Marcina. Ostatecznie placówkę udało się uratować przed zamknięciem i szkoła funkcjonuje do dziś.
Podczas jednego z odcinków para zdradziła, że szuka domu. Ten w Strabli był wynajmowany.
Chcę być na wsi i zajmować się hodowlą zwierząt. Nieważne gdzie, oby były to tereny rolnicze oraz własny, dom, podwórko i budynki gospodarcze. To takie moje i zarazem nasze wspólne marzenie. Może w końcu uda się nam je spełnić - powiedziała Wiola w rozmowie z portalem bielsk.eu.
Nie ma już w serialu braci bliźniaków z gminy Poświętne. Jeden z nich miał problemy z prawem. Został skazany za kradzież sianokiszonki o czym można przeczytać tu:Rolnicy. Podlasie. Bohater serialu prawomocnie skazany za kradzież sianokiszonki z pola sąsiada
Rolnicy. Podlasie. Bohater serialu skazany za kradzież i znęcanie się nad psem
Jeszcze wcześniej był skazany za znęcanie się nad psem: Rolnicy. Podlasie. Były bohater serialu skazany za znęcanie się nad psem, teraz z zarzutami kradzieży.
Być może to zdecydowało, że już tej rodziny nie ma serialu Rolnicy. Podlasie.
Więcej zdjęć bohaterów, których już nie ma w serialu Rolnicy. Podlasie w galerii
ZOBACZ TAKŻE: Rolnicy. Podlasie. Podwórko Gienka i Andrzeja nie do poznania - "Błota w ogóle nie ma"
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
