Jeden z najbardziej popularnych programów rozrywkowych w polskiej telewizji, czyli 9. edycja "Rolnik szuka żony" dobiega końca. 20 listopada odbyła się premiera przedostatniego odcinka tej serii. Wiele kontrowersji wzbudziła aktualna sytuacja w relacji pomiędzy dwójką bohaterów, Klaudią z Podlasia i Valentyna. Czy ich związek wisi na włosku?
"Rolnik szuka żony 9". Pierwszy poważne nieporozumienie u Klaudii i Valentyna
Relacja Klaudii z Podlasia i Valentyna od samego początku 9. edycji programu "Rolnik szuka żony" rozbudza wyobraźnie widzów. Para od samego początku znalazła wspólny język, a mężczyzna od pierwszych chwil wpadł w oko atrakcyjnej rolniczki. Klaudia dość szybko zadecydowała, że to właśnie Valentyn otrzyma szanse na zajęcie miejsca w jej sercu.
Jednak w relacji dwójki pojawił się pierwszy poważny zgrzyt, który może zaważyć na losie relacji. Chodzi o plany dotyczące wspólnego zamieszkania. Klaudia z Podlasia nie chcę opuszczać swojego gospodarstwa, jednocześnie nie będąc w 100% przekonaną, czy chcę, by Valentyn zamieszkał u niej na gospodarstwie Z kolei Valentyn dopiero szuka pracy w Białymstoku i potrzebuje czasu na przeprowadzkę do stolicy Podlasia.
Związek na odległość. Czy para wytrzyma próbę czasu?
Dwójka bohaterów programu "Rolnik szuka żony" dość regularnie spotykała się co weekend, jednak kiedy przyszło do tematu wspólnego zamieszkania pojawił się pierwszy zgrzyt i niejasności. W przedostatnim odcinku programu "Rolnik szuka żony 9" Klaudia z Podlasia i Valentyn udali się na randkę. Była wspinaczka i wspólne śniadanie z widokiem na zamek.
To właśnie tam para rozmawiała o przyszłości związku. W materiale poniżej możecie sprawdzić, jak potoczyła się rozmowa. Nastrój niepewności i niezdecydowania budowała tylko nastrojowa muzyka w tle.
Jak dalej potoczy się relacja Klaudii z Podlasia i Valentyna?
- Valentyn jest zdystansowany do sytuacji. Wybrałaś mnie dobrze, a teraz sobie z tym radź. Ja sobie popatrzę. On po prostu jest tu i teraz. A czy będzie mężem. Nie będzie bo to on zarządzi. Idąc do programu wiadomo było, że to rolnik chciałby mieć męża żonę u siebie. Piszą panie panowie z miasta a potem jest jak jest. Lubię program bo to coś nowego. Uczucia ogromne podejrzewam. No trzeba mieć grubą skórę - komentuje jedna z internautek.
A wy, jak myślicie, co dalej z relacją Klaudii z Podlasia i Valentyna? Czy para wytrzyma próbę czasu, by następnie znaleźć rozwiązanie wspólnego zamieszkania? Czy w ogóle do siebie pasują?
Zobaczcie też:
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?