Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal! Starosta na odchodne dostanie 30 tysięcy!

Kazimierz Radzajewski [email protected]
– Na odpoczynek wystarczają mi weekendy, nie jeżdżę na wycieczki, najlepiej czuję się w Ełku – mówi starosta ełcki Krzysztof Piłat.
– Na odpoczynek wystarczają mi weekendy, nie jeżdżę na wycieczki, najlepiej czuję się w Ełku – mówi starosta ełcki Krzysztof Piłat.
Pracoholicy na urzędach.
– Nie mam zaległych urlopów za poprzednie lata. Te 26 dni też wykorzystam – twierdzi wójt gminy Ełk Antoni Polkowski.
– Nie mam zaległych urlopów za poprzednie lata. Te 26 dni też wykorzystam – twierdzi wójt gminy Ełk Antoni Polkowski.

- Nie mam zaległych urlopów za poprzednie lata. Te 26 dni też wykorzystam - twierdzi wójt gminy Ełk Antoni Polkowski.

Skandal! Starosta ełcki Krzysztof Piłat dostanie na odejście premię ponad 30 tys. zł! To ekwiwalent za niewykorzystany urlop za cztery lata rządzenia powiatem. Starosta "zaoszczędził" 80 dni.

Wójt gminy Ełk ma cały urlop za 2010 rok, a wybory już 21 listopada. - Jesteśmy bezsilni. - Nie możemy ich rozliczyć, ale mogą to zrobić wyborcy - mówi Jacek Żerański z Okręgowej Inspekcji Pracy w Olsztynie.

Im wolno, innym nie
- Nie odpoczywam, pracuję. Daję się wykorzystywać mojemu pracodawcy, czyli radzie powiatu. Mój relaks to Ełk - mówi starosta.

Miesięczne dochody Piłata to 12 tys. zł brutto. Za 80 dni urlopu dostanie on zatem ok. 30 tys. zł.
Starosta kończy już swoją czteroletnią kadencję i będzie konkurentem wójta gminy Ełk w walce o fotel gminnego włodarza. Obecny wójt Antoni Polkowski ma jeszcze cały urlop za 2010 rok.

- Wykorzystam na kampanię wyborczą. Nie zakładam żadnego ekwiwalentu - twierdzi Polkowski.
Kiedy wójt zamierza wykorzystać urlop? Do wyborów został ponad miesiąc. - Będę pracował, urzędował. Żadnej straty nie będzie - odpowiada enigmatycznie.

To co takie nieistotne dla włodarzy, jest ostro przestrzegane przez innych pracodawców. Ich obowiązkiem jest wysłanie pracownika na urlop, a najpóźniej do końca pierwszego kwartału kolejnego roku. Za uchylanie się od tego obowiązku inspektorzy pracy karzą takich szefów mandatami.

- W przypadku burmistrzów i wójtów ich pracodawcą jest rada. Teraz ustawa nakłada obowiązek pilnowania ich urlopów na sekretarza samorządu. To jest podwładny, a zatem nie ma narzędzi do wysłania szefa na urlop. Nieetyczne byłoby karanie takiej osoby za zaniechania - rozkłada bezradnie ręce Jacek Żerański, rzecznik prasowy Okręgowej Inspekcji Pracy w Olsztynie.

Pracownik bez urlopu jest do niczego
Wójt Kalinowa Andrzej Bezdziecki nie pamięta co prawda, ile dokładnie ma zaległego urlopu, ale zapowiada , że kilkanaście dni, które mu zostały, wykorzysta na kampanię wyborczą.

- Nie mam pojęcia, ale na wczasach byłem - zasłania się niepamięcią burmistrz Gołdapi Marek Miros.
Tylko 5 dni ma w zapasie burmistrz Giżycka Jolanta Piotrowska.

- Wymagam obowiązku urlopowania wobec pracowników urzędu i wobec siebie samej. Poza tym pracownik, który pracuje non stop i nie wypoczywa, jest do niczego - mówi Piotrowska.

Prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz ma jeszcze 14 dni urlopu, jego zastępcy: Artur Urbański - 4 dni, a Włodzimierz Szelążek - 15 dni.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna