Skarbówka ujawnia dane. Rekordzista zarabiał 20 tys. zł. dziennie!

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

Dziewiętnastu podatników z powiatu ełckiego w ubiegłym roku osiągnęło dochód powyżej miliona złotych. Rekordzista w 2011 r. zarobił ponad 7 mln zł. Oznacza to, że średnio każdego dnia jego majątek powiększał się o 20 tys. zł. Dla większości ełczan to wciąż astronomiczna kwota. - Osoba pracująca za najniższą krajową nie zarobi tyle przez cały rok, co oni w jeden dzień - komentują ełczanie.

Rekordu nie pobili
Ełcki urząd skarbowy podsumował właśnie zeznania podatkowe za 2011 rok. Do końca kwietnia wpłynęły ponad 32 tys. PIT-ów. Jak się okazuje od kilku lat liczba osób, które w ciągu roku wykazały dochód powyżej miliona złotych nie zmienia się. W 2008 roku w powiecie ełckim było ich 24, natomiast w przez trzy ostatnie lata po 19. Ubiegłoroczny rekordzista wzbogacił się o ponad 7 mln zł.

Powody do zadowolenia mogą mieć także ci podatnicy, którym należy się zwrot podatku dochodowego. Zwłaszcza ta osoba, która ze skarbówki otrzyma dokładnie 65 865 złotych. To najwyższy zwrot podatku w powiecie ełckim.

Kolejni podatnicy otrzymają 32 775 zł i 11 179 zł. Jednak o pobiciu rekordu za 2010 rok nie ma mowy. Wtedy to najwyższy zwrot podatku wyniósł aż 355 tys. zł. Jak przyznawali sami urzędnicy, była to jedna z najwyższych kwot w ostatnich latach.

Niestety nie wszyscy dostaną pieniądze ze skarbówki. Wielu podatników musiało dopłacić. Jednak i tym razem nie został pobity rekord za 2009 rok. Wtedy to jeden z podatników z powiatu ełckiego musiał zapłacić aż 857 tys. zł.

W tym roku najwyższa kwota podatku do zapłaty z tytułu rozliczenia podatku dochodowego za 2011 rok wyniosła 394 082 zł. Następni w kolejności z rekordzistów musieli zapłacić 223 440 zł i 43 183 zł.

Zgodnie z prawem każdy podatnik na dokonanie wpłaty miał czas do końca kwietnia. Ci, którzy nie zrobili tego w wyznaczonym terminie, powinni liczyć się z konsekwencjami. Tak jak ci, którzy nie złożyli PIT-ów na czas.

Chętniej dzielimy się 1 proc. podatku
Jak wynika z danych urzędów skarbowych, coraz bardziej popularne staje się rozliczanie z podatku przez internet. Do wypełniania e-deklaracji wielokrotnie zachęcali urzędnicy. Jak podkreślali, jest to szybszy i bardziej wygodny sposób ni stanie w kolejkach. I jak widać, pierwsze efekty już są.
W tym roku drogą elektroniczną do ełckiej skarbówki wpłynęło 5319 zeznań. To 16 proc. wszystkich złożonych zeznań.

Wzrasta też liczba PIT-ów, w których podatnicy deklarują chęć przekazania 1 proc. podatku organizacjom pożytku publicznego.
W ubiegłym roku dane różnych organizacji znalazły się w 11 tys. zeznań. Za pośrednictwem ełckiego urzędu skarbowego trafiło do nich ok. 524 tys. zł.
W tym roku jest nieco lepiej. Aż w 13 tys. zeznań podatnicy zadeklarowali, że przekażą 1 proc. podatku OPP. W ten sposób otrzymają one 628 tys. zł.