Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skubanie Pelikana

Redakcja
W najbliższą niedzielę piłkarzy ŁKS Łomża czeka drugi w tym sezonie mecz wyjazdowy. Wiceliderujący beniaminek w niedzielę o godz. 11.15 w Łowiczu zmierzy się z miejscowym Pelikanem (7. lokata w tabeli) i bardzo liczy, że skubnie u rywala przynajmniej jeden punkt.

- Wcale nie czujemy się faworytem tego meczu, choć początek rozgrywek mamy bardzo dobry - stwierdził trener Tadeusz Gaszyński. - Jedziemy tam z pokorą. Naszym celem - jako beniaminka - jest cierpliwe dopisywanie punktów do naszego konta. Każdą zdobycz przyjmę z zadowoleniem. Znam trochę tamten stadion, uchodzi za gorący teren. Znacznie więcej wie o nim Sławek Lewicki, który niedawno grał w Łowiczu.
W łomżyńskiej ekipie wszyscy zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry. Gaszyńskiego najbardziej jednak cieszą coraz lepsze nastroje w zespole i rosnąca rywalizacja o miejsce w kadrze. Nie ma też obaw, że udany początek spowoduje, że zawodnikom "zagotuje się w głowach".
- Jesteśmy spokojni, a jak się komuś zagotuje, to powędruje pod natrysk - zażartował szkoleniowiec.
(PS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna