Starosta zaprasza do gabinetu, na razie wirtualnie

Wirtualne spacery po miastach, wsiach, pokazujące zabytki, bądź atrakcyjne turystycznie miejsca nie są niczym nowym w internecie. Od dawna na taki spacer po swojej miejscowości zaprasza m.in. Urząd Gminy w Miastkowie. Internautów na wycieczkę zapraszają też urzędnicy ze Starostwa Powiatowego w Kolnie, ale... po gabinetach i korytarzach urzędu.

Kieliszki i klimatyzacja

- Mi się ten pomysł podoba - przyznaje Henryk Duda, starosta kolneński, który w samorządzie lokalnym pracuje od wielu lat. - Na razie tylko obejrzałem swój gabinet, ale muszę usiąść i bliżej zapoznać się z tym narzędziem.

W czasie spaceru można przejść korytarzami urzędu i zajrzeć do gabinetów starosty, wicestarosty, sekretarza, a także do sali konferencyjnej i wydziału komunikacji i transportu.
- Klienci najczęściej załatwiają sprawy w wydziale komunikacji, a niewielu z nich ma szansę zobaczyć jak wygląda np. gabinet starosty - podkreśla Marcin Sekściński ze Starostwa Powiatowego w Kolnie. - W ten sposób chcemy otworzyć się na klientów i pokazać ludzką twarz urzędu.

Dajemy się więc zaprosić na ten spacer. Na pierwszy ogień idą gabinety starostów. Okazuje się, że zarówno u starosty jak i wicestarosty w przeszklonych gablotach błyszczą szklane kieliszki, zamontowana jest też klimatyzacja. U sekretarza już tego urządzenia nie zauważyliśmy.

W punkcie obsługi klienta "spotykamy" uśmiechniętych urzędników, a tuż obok napis głosi, by wszystkie dokumenty wypełniać na korytarzu. No i to chyba byłoby na tyle. Długie korytarze urzędu nie prezentują się zbyt ciekawie. Ale dowiadujemy się, że już wiosną "wirtualny spacer" będzie bardziej atrakcyjny, bo zrobiona zostanie wizualizacja urzędu z zewnątrz. A w przyszłości może nawet spacer po powiecie.

To nie jest żadna nowość

- Nic nas nie kosztowało uruchomienie tego narzędzia - podkreśla Marcin Sekściński.
Bo powiat kolneński, tak jak 319 innych z całego kraju, należy do Związku Powiatów Polskich, który takie narzędzie zafundował już ponad 100 innym samorządom w kraju.
- Spacer ma walor poznawczy, bo część urzędów mieści się w zabytkowych wnętrzach - tłumaczy Marek Wójcik, z-ca dyrektora biura ZPP. - Cieszy się dużym zainteresowaniem.