Grupa ratownicza, która liczy 12 ratowników medycznych, 30 ratowników plus sekcja młodzieżowa, wykonuje rocznie średnio około 360 różnego rodzaju działań. Wyjeżdża do wypadków drogowych, wspiera w gotowości pogotowie, bierze udział w poszukiwaniach zaginionych osób, a także szkoli w zakresie pomocy medycznej i ratownictwa m.in. strażaków-ochotników i młodzież. Ratownicy przepracowują około 7 tys. godzin rocznie. Od stycznia do października br. udokumentowano udzielenie pomocy 588 osobom. Ratownicy wspierają też materialnie blisko 30 ubogich rodzin oraz osób starszych i niedołężnych.
Od kilku lat współpracują z systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego, a w tym tygodniu podpisali porozumienie z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku o współpracy przy poszukiwaniu osób zaginionych. Będą więc działać już nie tylko w powiecie łomżyńskim, ale w całym województwie.
Wszystkie te szlachetne działania grupa, funkcjonująca przy parafii pw. Krzyża Świętego w Łomży, prowadzi społecznie. Przy zakupie sprzętu musi więc liczyć na hojność sponsorów. Tym razem potrzeba jest duża.
- Trzeba wymienić stary ambulans. Ta zima będzie jego ostatnią - prognozuje technik-ratownik Daniel Kulesza.
18-letnie auto, mimo starań mechaników, jest coraz bardziej zawodne, progi są przerdzewiałe, silnik głośno „klekocze”. Stowarzyszenie zdobywa środki w ramach odpłatnej działalności statutowej (zabezpieczanie imprez), ale pokrywają one zaledwie połowę wydatków na codzienne funkcjonowanie.
- W kwestii zakupu ambulansu... no cóż, musimy trochę pożebrać - śmieje się ks. Radosław Kubeł, koordynator GR „Nadzieja”.
Grupa dysponuje też nowszym ambulansem, podarowanym w 2012 r. przez Arcybractwo Miłosierdzia z diecezji florenckiej we Włoszech. Flotę uzupełniają dwa pojazdy poszukiwawcze, dwie osobówki operacyjne i dwa motory ratownicze.
- W weekendy, kiedy jest dużo pracy, wszystko to jeździ - podkreśla ks. Kubeł. - Niezbędny jest więc drugi w pełni sprawny ambulans.
Po apelu o pomoc są już pierwsze wpłaty. A warto wesprzeć działalność grupy, bo...
- Nie tylko uczy ratownictwa, ale też wychowuje i kształtuje odpowiednie postawy - mówi ratownik Marek Malinowski, który z „Nadzieją” związany jest od 2009 r., czyli od I klasy gimnazjum.
Wszyscy, którzy chcą wesprzeć GR „Nadzieja”, mogą wpłacać datki na konto Stowarzyszenia:
94 1020 1332 0000 1102 0205 6406
z dopiskiem „Darowizna na cele statutowe: zakup ambulansu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?