Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suszę potwierdzono ją już w 85 gminach woj. podlaskiego. Kilkanaście gmin wystąpiło o powołanie komisji do szacowania strat suszowych

Barbara Kociakowska
Barbara Kociakowska
W największym stopniu susza dotknęła zboża jare oraz rzepak i rzepik
W największym stopniu susza dotknęła zboża jare oraz rzepak i rzepik W. Wojtkielewicz
W województwie podlaskim przybywa gmin zagrożonych suszą, poza tym dotyka ona kolejne uprawy – wynika z piątego raportu Instytutu Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach (dotyczy on okresu od 1 maja do 30 czerwca). Susza nasila się również w skali kraju – zagrożonych nią jest już 14 województw.

Poprzedni raport IUNG wskazywał, że w woj. podlaskim suszą zagrożonych jest 48 gmin. Z ostatniego raportu wynika, że ich liczba zwiększyła się do 85. Instytut orzekł także, że w woj. podlaskim susza dotknęła uprawy kukurydzy (zarówno te przeznaczone na ziarno jak i kiszonkę) – sytuacja taka ma miejsce w 37 gminach.

W tych powiatach jest najgorzej

Najgorsza sytuacja jest w powiatach: augustowskim, białostockim, bielskim, hajnowskim, sejneńskim, sokólskim, suwalskim – tu susza występuje we wszystkich gminach. Natomiast w trzech powiatach woj. podlaskiego: grajewskim, zambrowskim, łomżyńskim IUNG nie stwierdził suszy w żadnej z gmin. Ale czy rzeczywiście tak jest?

– U nas też widać suszę, ale nie w takim stopniu, by szacować straty – mówi Mariusz Pieńczykowski z Bukowa w gm. Rajgród.

Dodaje, że rolnicy zaczynają już kosić drugi pokos traw. Wprawdzie będzie on mniejszy, ale będzie. Bo w innych regionach woj. podlaskiego w ogóle nie ma czego kosić. Mariusz Pieńczykowski szacuje, że z drugiego pokosu zbierze pięć bel z hektara. W normalnych sezonach jest to 8 – 9 bel.

Susza się pogłębia

– Uprawy nie wyglądają najlepiej, ale gdyby popadał deszcz, to przynajmniej częściowo udałoby się je uratować – mówi Krzysztof Szmurło, rolnik ze wsi Popławy w powiecie bielskim.

Dodaje, że kukurydza wygląda marnie, a z drugiego pokosu trawy zebrał tylko połowę tego co w 2017 r. Na szczęście ma jeszcze zapas sianokiszonek z 2017 r. Rolnik mówi, że skoro jest możliwość szacowanie strat, to zamierza z niej skorzystać.

Czytaj też: Susza w Polsce jest, ale nie w woj. podlaskim
Jutro o szacowanie strat suszowych zamierza wystąpić Jan Monach z Kobylanki w gminie Michałowo. Mógł zrobić to wcześniej, ale czekał, aż można będzie szacować straty w uprawach kukurydzy. Ostatni raport Instytutu Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa dał taką możliwość.

– Susza pogłębia się każdym dniem – mówi Jan Monach. – Deszcze, jeśli już padają, to tylko przelotne. Użytki zielone wysychają, a kukurydza jest mała, poskręcana.

Gospodarz z Kobylanki w ogóle nie będzie zbierał drugiego pokosu, bo nie ma czego kosić.

Te gminy już wystąpiły o szacowanie strat

Z informacji uzyskanych w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim wynika, że wczoraj już kilkanaście gmin wystąpiło o powołanie komisji ds. oszacowania strat z tytułu suszy. Są to: UG Sejny, UM w Lipsku, UG Giby, UG Hajnówka, UM Sejny, UG Płaska, UG Nowy Dwór, UM w Michałowie, UM w Dąbrowie Białostockiej, UG Dubicze Cerkiewne, UG Krasnopol, UG Narew, UG Boćki, UG Gródek, UG Nurzec-Stacja.

W województwie podlaskim susza dotknęła następujące uprawy:

  • zboża jare – 85 gmin
  • rzepak i rzepik – 85 gmin
  • krzewy owocowe – 72 gminy
  • zboża ozime – 58 gmin
  • kukurydza na ziarno – 37 gmin
  • kukurydza na kiszonkę – 37 gmin
  • rośliny strączkowe – 37 gmin
  • truskawki – 27 gmin

Hydrolodzy ostrzegają przed suszą hydrologiczną, która będzie miała poważne konsekwencje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna