MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szpital zamienia się w spółkę. Starosta uspokaja

Paweł Tomkiewicz [email protected]
W giżyckim szpitalu na 11 oddziałach pracuje około 400 osób. Zadłużenie szpitala utrudnia m.in. planowanie nowych inwestycji czy zakup sprzętu medycznego.
W giżyckim szpitalu na 11 oddziałach pracuje około 400 osób. Zadłużenie szpitala utrudnia m.in. planowanie nowych inwestycji czy zakup sprzętu medycznego.
Pacjenci nie muszą obawiać się przekształcenia szpitala w spółkę - zapewnia Mirosław Drzażdżewski, starosta powiatu giżyckiego.

Na ostatniej sesji radni podjęli uchwałę, dzięki której istniejące SPZOZ przestanie istnieć, a prowadzeniem szpitala zajmie się spółka. Tylko w ten sposób placówka może pozbyć się długów. Ale kto spłaci te istniejące, jeszcze nie wiadomo.

Giżycki szpital dwa lata temu obchodził swoje setne urodziny. Na 11 oddziałach może być leczonych 245 pacjentów. Zatrudnionych jest w nim około 400 pracowników. Niestety kondycja szpitala nie jest najlepsza.
Wszystkie zobowiązania placówki - zarówno te przeterminowane jak i te, których termin płatności już się zbliża, wynoszą 12 mln zł.

Żeby obniżyć koszty funkcjonowania placówki, trwa termomodernizacja budynku. Dzięki niej uda się obniżyć wydatki na ogrzewanie i ciepłą wodę o ok. 40 proc. Według wyliczeń inwestycja warta 3,26 mln zł zwróci się po 15 latach.

Jednak takie oszczędności w obecnej sytuacji to za mało.

- Największym problemem jest 5 mln zł tzw. zobowiązań wymagalnych. Są już wystawione na nie nakazy zapłaty i generują kolejne długi - przyznaje Mirosław Drzażdżewski.

Stąd pomysł na przekształcenie szpitala w spółkę. Na ostatniej sesji radni podjęli pierwszą uchwałę zmierzającą do jej powołania. - Przykładem dla nas jest Pro-Medica w Ełku, która jest dobrze zarządzana i dobrze sobie radzi - dodaje starosta giżycki.

Zgodnie z planem urzędników spółka miałaby powstać jeszcze do końca tego roku. Najpierw jednak czekają ich spotkania z wierzycielami szpitala w sprawie nieopłaconych rachunków. Od efektów rozmów z nimizależy, czy dojdzie do przekształcenia.

- Dług nie jest aż tak duży, żeby w całości musiał brać go na siebie powiat. Jeszcze nie zapadła decyzja, kto i w jakim stopniu przejmie zobowiązania - wyjaśnia Mirosław Drzażdżewski.

Nowa spółka nie stanie się jednak właścicielem budynku i sprzętu. Według pomysłu urzędników, będzie dzierżawiła je od powiatu. Na razie powiat będzie jedynym udziałowcem spółki. Jednak samorząd liczy, że z czasem znajdzie się zewnętrzny partner.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna