Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szyby w autach pękały jedna po drugiej

(fer, tom)
– Pierwszy raz w życiu coś takiego widziałem – mówi Dariusz Sienica z Przebrodu.
– Pierwszy raz w życiu coś takiego widziałem – mówi Dariusz Sienica z Przebrodu.
Piątkowa nawałnica wyrządziła wiele szkód.

Uszkodzone dachy, powybijane szyby w samochodach, powalone drzewa - to skutek nawałnicy, jaka przeszła nad Suwalszczyzną w piątek w godzinach popołudniowych i w nocy z piątku na sobotę.
Strażacy z Augustowa odnotowali aż 46 zdarzeń. W gminie Sztabin uszkodzone zostały dachy budynków. W Lipsku i okolicach natomiast, wiatr powalił wiele drzew.

W podsuwalskim Dubowie od uderzenia pioruna zapaliła się stodoła. W gminie Wiżajny, w jednym z domów, spaliła się instalacja elektryczna.

Potężny grad spadł natomiast w piątek po południu we wsiach Przebród i Żyliny (powiat suwalski). Padał przez około 10 minut.

- Tylko na moim podwórzu zniszczył trzy samochody, wybijając dwie tylne szyby, wgniatając karoserię i uszkadzając lampy - skarży się Dariusz Sienica, mieszkaniec Przebrodu. - Kto nie ma wykupionego auto-casco na żadne odszkodowanie nie może liczyć.

Inni mieszkańcy wsi opowiadają o zniszczonych rynnach, dachach, szklarniach i przydomowych latarniach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna