Budowa ełckiego Parku Naukowo-Technologicznego trwała kilka lat i została podzielona na dwa etapy. Wszystkie prace polegające m.in. na uzbrojeniu 24 ha ziemi i przygotowaniu ich pod inwestycje przedsiębiorców, a także budowie nowych obiektów pochłonęły 22 mln zł. Połowę tej kwoty udało się pozyskać z Unii Europejskiej.
Inwestycja od samego początku miała wielu przeciwników przede wszystkim ze względu na ogromne środki, jakie miasto wydawało na jej realizację. Z kolei po otwarciu obiektu twierdzą oni, że miasto do utrzymania obiektów będzie musiało dokładać jeszcze przez wiele lat. Miejscy urzędnicy odpierają te zarzuty przekonując, że dzięki Techno-Parkowi miasto będzie mogło się rozwijać, uda się przyciągnąć nowych inwestorów i powstaną nowe miejsca pracy.
Jak się okazuje podczas budowy obiektu nie wszystko poszło zgodnie z planem. Miasto ogłosiło bowiem przetarg dachu w ramach tzw. zastępczej naprawy gwarancyjnej. Do poprawki jest cały dach, a zwłaszcza na łączniku między głównymi budynkami.
Zwycięska firma na łączniku będzie musiała wykonać nowe pokrycie z dwóch warstw papy termozgrzewalnej. Z kolei na dachach wszystkich budynków zabezpieczyć papę tzw. płynną membraną asfaltową. Zadanie to nie będzie jednak takie proste. Na dachu Techno-Parku zamontowanych jest m.in. 10 dużych klimatyzatorów wraz z automatyką, a także instalacja wentylacyjna i odgromowa. A wszystko to przed rozpoczęciem prac trzeba będzie zdemontować.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?