- Chcemy zapobiec sytuacjom, że potencjalni sprawcy, czyli pijani kierowcy, będą unikać odpowiedzialności karnej - informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Inne znaki nad Nettą
Wystąpienie to skutek sprawy Dariusza Szkiłądzia, dyrektora augustowskiej szkoły i radnego powiatu, który był pijany (1,5 promila alkoholu) i jechał rowerem ścieżką przy ulicy Zarzecze. Prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie, bo - jak tłumaczy - ścieżka na bulwarach stanowi ciąg pieszo-jezdny. A takiego określenia nie ma w prawie o ruchu drogowym.
Prokuratura zasugerowała więc miastu, by zmieniło oznakowanie. Obecne, oznaczające drogi wewnętrzne, czy drogi bez przejazdu, samorząd miałby zmienić na "strefę zamieszkania" lub "koniec strefy zamieszkania".
- Sugerujemy też, by w ten sam sposób oznakować również inne miejsca użyteczności publicznej, poza bulwarami - dodaje śledczy Tomkiewicz.
Nad Czarną Hańczą zmian nie będzie
A co w Suwałkach? Pracownicy Miejskiej Dyrekcji Inwestycji informują, że ścieżki rowerowe nad Czarną Hańczą także nie posiadają oznakowania "strefa zamieszkania". Czy będą więc zmiany?
- Nie ma takiej potrzeby - uważa Anna Topolska z MDI. - W naszej ocenie, biegnąca nad rzeką ścieżka rowerowa nie spełnia kryteriów miejsca określanego jako zamieszkane. Uważamy, że należy ona do kategorii dróg pozostałych, których pijani użytkownicy powinni ponosić odpowiedzialność.
W mieście pozostanie więc tak, jak jest obecnie.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się dzieje w Augustowie, Kliknij na MM Augustów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?