Telewizja Łomża w miejscowej kablówce

Zaczniemy ciepło i świątecznie - mówi Artur Filipkowski, prezes TV Łomża. - Pierwsza wyemitowana audycja będzie relacją ze spotkań opłatkowych w Zambrowie. Po świętach Bożego Narodzenia tematów i relacjonowanych wydarzeń będzie w ramówce coraz więcej.

Zambrów w kablu

Sam Artur Filipkowski na rynku lokalnych mediów jest obecny od przeszło piętnastu lat. Telewizja Łomża emituje swój program w sieci kablowej Vectra. Nadaje całodobowo przez cały tydzień. Jest zrzeszona w Polskich Telewizjach Lokalnych i Regionalnych. Stowarzyszenie to skupia nadawców z ponad siedemdziesięciu miast całego kraju.

- O stworzeniu programu na rynek zambrowski myślałem jeszcze osiem lat temu. Wówczas nie było to jeszcze technicznie możliwe - opowiada Filipkowski. - Zresztą, środki, jakie trzeba zainwestować, też nie są małe.

Nowy program wyemituje lokalny operator telewizji kablowej Dipol.

- Nasza sieć istnieje od trzynastu lat. Jak dotąd, mamy sześć i pół tysiąca gniazd, co daje przynajmniej kilkanaście tysięcy odbiorców - informuje Grzegorz Skawski, szef Dipolu.

Bo jest, co pokazać

Jak deklaruje Filipkowski, choć emitowany pod logo TV Łomża, program będzie zawierał możliwie najwięcej materiałów zarówno z samego miasta, jak i jego bliskich stron.

- W Zambrowie sporo się dzieje i będzie co pokazywać. Zarówno w życiu kulturalnym miasta, jak i przede wszystkim gospodarczym. Tematów z tej działki na pewno nie zabraknie. Podoba mi się tutejsze podejście do biznesu. Jest nowoczesne i profesjonalne, a unijne pieniądze napędzają rozwój samego miasta.

Można też śmiało pokazywać innym, co tutaj udało się zrobić.

Na początku materiały będą zbierane i przygotowywane do emisji przez łomżyńską ekipę TVŁomża. Operator kablówki będzie odtwarzał już gotowe audycje.

- Jeśli program przypadnie do gustu telewidzom z Zambrowa, zacznę myśleć o znalezieniu osób pracujących cały czas na miejscu. Na początek dziennikarza i operatora - planuje Filipkowski.