Ten remont sparaliżował ruch na drodze

Wczoraj rano ruch na trasie Suwałki - Augustów został sparaliżowany. W Nowince trwają bowiem roboty na drodze.

- Szczerze mówiąc, straciłem już w tym wszystkim orientację - mówi wójt Marek Motybel. - To już piąty czy szósty remont na tej drodze w ostatnich latach. Ale nie ja za to odpowiadam.

Remont już był

- Przecież całkiem niedawno tę drogę remontowali - mówi Janusz Kraszewski, kierowca tira, który z Warszawy na Litwę jeździ przynajmniej raz w tygodniu. - Ile to jeszcze będzie trwać?

Trzy lata temu w Nowince zmieniono organizację ruchu. Na jezdni wydzielono wysepki dla skręcających w lewo oraz jeden pas dla wszystkich pojazdów. To była duża inwestycja, która również paraliżowała ruch na międzynarodowej trasie prowadzącej z Litwy. Nikt wówczas nie zapowiadał, że to nie koniec problemów.

Zmieniły się standardy

Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, informuje, że zmieniły się standardy dotyczące bezpieczeństwa na drogach. Dlatego po raz kolejny trzeba było rozpocząć prace w Nowince. Znajdujące się na drodze wysepki zostaną ograniczone wysokimi krawężnikami oraz podświetlone. Jednocześnie wzmocniona zostanie jezdnia. Na odcinku ponad 1 kilometra pojawi się nowy asfalt.

- Sądzę, że kwestia bezpiecznego przejazdu przez Nowinkę zostanie na wiele lat załatwiona - dodaje.
Skończą w październiku

Dzisiaj ruchem na tej trasie kieruje pracownik firmy, która wykonuje remont. Kierowcy narzekają, że można to robić sprawniej. R. Malinowski mówi z kolei, że inwestycja zakończy się najpóźniej 30 października. Na Wszystkich Świętych droga będzie więc przejezdna.