Ełccy policjanci ustalili, że rodzina Jana C. znosiła ciągłe upokorzenia, wyzwiska oraz groźby od prawie czterech lat. W końcu żona sprawcy zdecydowała się powiadomić policję.
- W środę na interwencję domową zostali wezwani funkcjonariusze. Pokrzywdzona zgłosiła, że szarpaniny, awantury oraz poniżanie są w ich domu na porządku dziennym - mówi Monika Bekulard, rzecznik ełckiej policji.
O zgrozo, mundurowi ustalili, że tego samego dnia przed ich interwencją Jan C. był pijany i miał oblać benzyną mieszkanie i siebie oraz trzymając w rękach zapałki grozić, że wszystko podpali.
W domu czuć było zapach benzyny. Policjanci zatrzymali 41-letniego Jana C. Wczoraj na podstawie zgromadzonego materiału sąd zastosował wobec sprawcy przemocy domowej tymczasowy areszt. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?