Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie koniec świata. Serial Polsatu będzie kręcony w Suwałkach

(tom)
W filmie sporo scen będzie kręconych na stadionie Wigier.
W filmie sporo scen będzie kręconych na stadionie Wigier. Szymon2406
Za promocję w telewizyjnych serialach inne miasta płacą bardzo duże pieniądze. Suwałki nie wyłożą natomiast ani grosza.

Miejscowe władze ogłosiły, że w mieście będzie wkrótce powstawał serial pod tytułem "To nie koniec świata". Fabuła osnuta jest wokół romansu nauczycielki z Suwałk z warszawskim przedsiębiorcą. Ten ostatni wpada do miasta znajdującego się "na końcu świata" trochę przypadkowo. Poznaje tutaj nauczycielkę wychowania fizycznego - Anię. Ta m.in. zajmuje się prowadzeniem zajęć piłkarskich dla młodzieży. Cała fabuła 13-odcinkowego, komediowego serialu osnuta ma być wokół perypetii miłosnych tych dwojga ludzi.

Jak stwierdził prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, to producenci filmu sami zgłosili się do miejskich władz. Jedyna pomoc, jakiej oczekują, ma polegać na wskazaniu miejsce, gdzie poszczególne sceny można by nagrywać. I takie miejsca już wybrano. Wiadomo, że w filmie sporo scen będzie kręconych na stadionie Wigier. Oprócz tego, także w ratuszu, w jednym z warsztatów samochodowych, na miejscowym cmentarzu oraz w którejś z kwater agroturystycznych.

- Za wielu szczegółów podać nie możemy, bo zastrzegł to producent serialu - mówią przedstawiciele władz miasta. - Pewne jest jednak, że pierwsze zdjęcia będą kręcone w Suwałkach już w maju. Kolejne - niedługo później.

Serial ma być emitowany jesienią przez telewizję Polsat. Prawdopodobnie w środku tygodnia, w godzinach wieczornych.

Na temat tej produkcji w internecie nie ma żadnych informacji. W piątek nie udało nam się też skontaktować z rzecznikiem prasowym Polsatu, który po prostu nie odbierał telefonu.

Polskie miasta za promocję w serialach telewizyjnych płacą naprawdę duże pieniądze. Sandomierz wyłożył 2 mln zł za to, by tutaj właśnie kręcono "Ojca Mateusza". Łódź 500 tys. zł za "Komisarza Aleksa". Lublin - 600 tys. zł za "Wszystko przed nami". Suwałki nie wyłożyły ani grosza, ale nie wiadomo, jak miasto zostanie w serialu zaprezentowane. Jeśli jednak jako "koniec świata', to żadna promocja to nie będzie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna