Jak się okazało, kobieta zmarła na skutek wychłodzenia organizmu.
Pochodziła ze wsi w gminie Szypliszki. W Suwałkach mieszkała na stancji z dwiema koleżankami. Jej zaginięcie zgłosili rodzice. Zaniepokoili się, kiedy nie mogli się z córką skontaktować.
Policjanci, którzy rozpoczęli poszukiwanie, znaleźli ciało na posesji przy domu, w którym wynajmowała pokój.
Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że ostatni raz kobietę widziano wychodzącą z kolegami z imprezy. Było to w poprzedzający tragedię wieczór.
- Prowadzimy dochodzenie w tej sprawie - informuje Anna Wałecka-Chamiuk. - Sekcja zwłok wykaże, czy kobieta była trzeźwa.
Suwalscy policjanci apelują do mieszkańców miasta o to, by zwracali szczególną uwagę na osoby, które mogą potrzebować pomocy.
- To już czwarta osoba, która zamarzła tej zimy - mówi Beata Andruczyk z wydziału prewencji policji. - Apelujemy też do handlowców, by nie sprzedawali alkoholu nieletnim i osobom nietrzeźwym.
Większość tych, którzy zamarzli była pod wpływem alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?