Tu się gra, żeby dzieci miały lżej

Te dzieci nie są wcale naznaczone inwalidztwem. Tańczą, bawią się, żyją. Ważne, żeby wszyscy zdrowi wiedzieli, że nie są wcale inne - mówi Stanisław Dzierwa, dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Gołdapi.

Stanisław Dzierwa potrafi zmobilizować gołdapian do pomocy swoim wychowankom.

Widowisko w silnej obsadzie
W niedzielę hala w Gołdapi gościła uczestników III turnieju charytatywnego w piłce halowej. Do rywalizacji zgłosiły się: ełcki Mazur, gołdapska Rominta I i II, Czarni Olecko, Sparta Augustów, Matrix-NET pl Suwałki, Łyna Sępopol i litewski Draugai.

- Jest to jeden z najsilniej obsadzonych turniejów w regionie. Nie ma nigdy problemu z pozyskaniem dobrych drużyn - skomentował spontaniczny odzew drużyn Andrzej Sokołowski, prezes Gołdapskiej Rady Sportu, współorganizator turnieju.

Co roku zespoły grają w turnieju gratisowo, a nawet fundują podopiecznym ośrodka sprzęt sportowy.
- To także przymiarka do wiosennej rundy w IV lidze i dobry trening. My cieszymy się z gry, a dzieci niech cieszą się z prezentów - powiedział nam Jarosław Mrozowski, kierownik gołdapskiego klubu Rominta.
W finałowym meczu o 1. miejsce Czarni Olecko pokonali 3:1 Mazura Ełk. Miejsce na podium wywalczyli też piłkarze Matriksa Suwałki wygrywając z litewskim Draugai 3:0.

Losy poszły w mig
Na imprezę przygotowano 150 losów do loterii fantowej. Szły jak woda, podobnie sportowe gadżety wystawione do licytacji. - Koszykówka też jest super! - stwierdził Zdzisław Galiński, który wylicytował za 350 zł piłkę do koszykówki z autografami reprezentacji Polski.

Licytacja i loteria przyniosły 2 tys. 700 zł, ale hojni sponsorzy przekazali jeszcze dzieciom z ośrodka dwa telewizory i grę zręcznościową, tzw. piłkarzyki. To za blisko 3 tys. zł. - To nie tylko wsparcie, ale i dobry sposób na promocję ośrodka. Pieniądze z turniejów przeznaczamy na zakup sprzętu sportowego - mówił Dzierwa.

W ub.r. turniej przyniósł 2,5 tys. zł dochodu, rok wcześniej 1,8 tys. zł. Ośrodek obejmuje opieką 108 niepełnosprawnych.