Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Układ władzy w samorządzie województwa może runąć!

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Jarosław Dworzański (drugi z prawej) nie wyobraża sobie dalszej współpracy z Cezarym Cieślukowskim (pierwszy z lewej), jeśli będzie on łączył funkcje. To zdjęcie pochodzi z podpisania pierwszej umowy LGR z Ministerstwem Rolnictwa i UMWP. Cieślukowski nie był wtedy jeszcze członkiem zarządu województwa.
Jarosław Dworzański (drugi z prawej) nie wyobraża sobie dalszej współpracy z Cezarym Cieślukowskim (pierwszy z lewej), jeśli będzie on łączył funkcje. To zdjęcie pochodzi z podpisania pierwszej umowy LGR z Ministerstwem Rolnictwa i UMWP. Cieślukowski nie był wtedy jeszcze członkiem zarządu województwa. Wrota Podlasia
Marszałek województwa jest oburzony: Cezary Cieślukowski złamał daną mu obietnicę.

Cezary Cieślukowski nie zrezygnował z fotela prezesa Lokalnej Grupy Rybackiej w Suwałkach. Będzie więc nadal łączyć to stanowisko z funkcją członka zarządu województwa. Marszałek Jarosław Dworzański, który wcześniej otrzymał od Cieślukowskiego pisemne zapewnienie o ustąpieniu z fotela prezesa LGR, jest zbulwersowany. Zapowiada, że sprawę postawi na zarządzie podlaskiej PO, do której obaj politycy należą. Od tego już blisko do wniosku o odwołanie Cieślukowskiego przez radnych sejmiku. Obecny układ władzy w samorządzie województwa może więc runąć.

Nikt nie chciał się narażać
Sygnał o tym, że Cieślukowski nie chce stracić fotela prezesa, otrzymaliśmy kilka dni przed piątkowym walnym zgromadzeniem LGR.

- Poda się do dymisji, więc słowa dotrzyma, ale w jego obronie wszyscy staną murem - twierdził nasz informator. - Co robić w takiej sytuacji, skoro naród się nie godzi...

Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco

W trakcie zgromadzenia prezes wygłosił przemówienie do zebranych przedstawicieli samorządów i kilku instytucji. Powoływał się na opinie prawne, które nie zakazują łączenia obu stanowisk. Obiecał też, że jeśli nie zostanie odwołany, zrezygnuje na razie z 4 tys. zł wynagrodzenia w LGR.

- Gdyby głosowanie było tajne, wynik mógłby być inny - opowiada jeden z członków grupy, który woli zachować nazwisko do wiadomości redakcji. - A tak nikt Cieślukowskiemu, który jako prezes ma jednak bardzo dużo do powiedzenia, nie chciał się narażać. W jawnym głosowaniu bodajże tylko dwie osoby wstrzymały się.

Podejrzenia pozostają
Marszałek Dworzański domagał się rezygnacji Cieślukowskiego z jednego ze stanowisk, ponieważ w przypadku łączenia tych funkcji może dochodzić do konfliktu interesów. Olbrzymie, wynoszące ponad 50 mln zł, europejskie dofinansowanie dla LGR przechodzi przez Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego. On też sprawuje nadzór nad wydawaniem tych pieniędzy. Wszelkie ostateczne decyzje podejmuje zarząd województwa. Wprawdzie przy rozpatrywaniu tych kwestii Cieślukowski wyłącza się z obrad, ale - zdaniem m.in. marszałka Dworzańskiego - różne podejrzenia mogą pozostawać.

Marszałek nie zważa na koszta
Marszałek Dworzański, który z zadowoleniem przyjął informację, iż podczas kwietniowego zebrania Cieślukowski przestanie zasiadać we władzach LGR, nie kryje oburzenia tym, co się stało.
- Tego typu gorszące sytuacje nie mogą mieć miejsca - uważa.

Zapowiada, że szybko wróci do sprawy i będzie walczył o jej ostateczne załatwienie nawet kosztem dużego zamieszania w sejmiku, w regionalnych strukturach PO i ostrego sporu z częścią jej działaczy.
- Na posiedzeniu zarządu partii postawię wniosek o wycofanie panu Cieślukowskiemu rekomendacji do pełnienia funkcji członka władz województwa - dodaje.

O opinię w tej sprawie chcieliśmy zapytać szefa podlaskiej PO Damiana Raczkowskiego, który wcześniej w postępowaniu Cieślukowskiego nie dostrzegał dwuznaczności. Jednak nie odbierał telefonu.

- Jeśli taki wniosek zostanie postawiony, po wysłuchaniu obu stron, szybko go rozpatrzymy - mówi z kolei wiceprzewodniczący PO Leszek Cieślik. - Trzeba będzie się zastanowić, czy ta sprawa nie szkodzi wizerunkowi partii.

Nie udało nam się skontaktować z C. Cieślukowskim. Nie odebrał telefonu, nie odpowiedział na nagraną wiadomość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna