Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tym budynku mordowali ludzi

Julia Szypulska [email protected]
W tym budynku mnie zamknięto i torturowano - wspomina Czesław Korenkiewicz. - To powinno być miejsce pamięci. Czuję się rozczarowany, bo prawdopodobnie nie powstanie tu muzeum.
W tym budynku mnie zamknięto i torturowano - wspomina Czesław Korenkiewicz. - To powinno być miejsce pamięci. Czuję się rozczarowany, bo prawdopodobnie nie powstanie tu muzeum. J. Szypulska
Augustów. Na miejscu kaźni powstaną sklepy - irytuje się Czesław Korenkiewicz, były żołnierz Armii Krajowej.

- Źle się stało, że miasto nie odkupiło Domu Turka. Oburzeni są także radni.
Żądają, aby burmistrz podjął kroki zmierzające do pozyskania budynku na rzecz miasta.

- Jeśli tego nie zrobi, nie poprzemy przyszłorocznego budżetu - zapowiada Joanna Lisek, przewodnicząca Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej. - Nie zgodzimy się też na udzielenie burmistrzowi absolutorium.

Tylko muzeum

Awantura rozpętała się kilka dni temu. Wówczas do urzędu miasta dotarł akt notarialny świadczący o tym, że Dom Turka kupił prywatny przedsiębiorca.

- Ta informacja nas bardzo zaskoczyła - nie kryje irytacji radna Lisek. - Jeszcze w lipcu rozmawialiśmy z burmistrzem i deklarował on wykupienie kamienicy. Nie wiem, jak to się stało, że ostatecznie nie podjął w tym kierunku żadnych działań. Przecież o przejęcie obiektu miasto zabiegało od lat i wszystko poszło na marne.

Zdaniem radnych, przejście budynku w prywatne ręce wyklucza utworzenie w nim Muzeum Ziemi Augustowskiej. Trudno bowiem na podobnej działalności zarobić. Z drugiej strony, tylko taki sposób zagospodarowania współgrałby z historią obiektu.

Oddali spadkobiercom

Z kamienicą przy 3 Maja wiążą się bardzo ponure i tragiczne wydarzenia. Po wojnie znajdowała się tam siedziba Urzędu Bezpieczeństwa. Wiele osób tu torturowano. Są też podejrzenia, że w podziemiach grzebano ofiary przesłuchań i egzekucji.

- Pamiętam, że trafiłem tam 13 czerwca 1947 roku - opowiada Czesław Korenkiewicz, dziś prezes augustowskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. - Chcieli mnie zmusić do współpracy, ale nie zgodziłem się.

Wiele lat później w kamienicy miała siedzibę między innymi Straż Graniczna. Cztery lata temu starostwo powiatowe użyczyło budynek miastu. Powstał też plan zagospodarowania, ale władze nie zdążyły go przeprowadzić. Na mocy wyroku sądu musiały bowiem oddać kamienicę spadkobiercom dawnych właścicieli. Ci zaś sprzedali ją niedawno przedsiębiorcy z Augustowa za ponad 800 tys. zł.

Nie zrezygnuje z kupna

Kazimierz Kożuchowski, burmistrz Augustowa, nie czuje się winny w tej sprawie. - Kiedy rozmawiałem z pełnomocnikiem właścicieli, toczyło się jeszcze postępowanie spadkowe - wyjaśnia. - Zamierzam, oczywiście, zabiegać o odkupienie kamienicy.

Nie udało nam się dowiedzieć, jakie plany ma wobec niej nowy właściciel, bo jest za granicą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna