Było po godzinie 23, gdy uwagę policjantów z Bemowa zwrócił jadący ulicą Pirenejską mercedes vito. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli. Szybko okazało się, że kierujący Marcin B. nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.
W samochodzie policjanci ujawnili dwa łomy oraz automat do gier zręcznościowych. Mężczyzna nie umiał wytłumaczyć policjantom jego pochodzenia. Kryminalni szybko ustalili, że 36-latek razem ze swoimi znajomymi, z którymi podróżował: Robertem G. i Rafałem W. chwilę wcześniej włamał się do salonu gier przy ul. Wrocławskiej, skąd skradli 3 automaty do gier o łącznej wartości blisko 60 tys. złotych.
Mężczyźni zostali zatrzymani, a policjanci ustalili, że to nie jedyne przestępstwo, jakie mają na swoim koncie. Śledczy udowodnili, że mężczyźni włamali się do salonów gier w Sulejówku i w Otwocku, skąd skradli 7 automatów. W garażu należącym do 21-letniego Roberta G. policjanci ujawnili i zabezpieczyli 21 automatów, natomiast w pomieszczeniu gospodarczym należącym do Marcina B. kolejne dwa automaty. Policjanci wyjaśniają teraz jaki był rozmiar przestępczej działalności oraz ustalają jakie straty ponieśli pokrzywdzeni w związku z kradzieżą automatów.
Cała trójka usłyszała po trzy zarzuty kradzieży z włamaniem, niewykluczone, że już wkrótce usłyszą kolejne zarzuty. Sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz poręczenie majątkowe. Za ten czyn grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?