Burza zaczęła się w Giżycku ok. godz. 13, deszcz przestał padać ok. 16.
- Pierwsze zgłoszenia dostaliśmy o godz. 15 - z zalanych piwnic i garaży na ul. Dąbrowskiego i Kolejowej - informuje Krzysztof Kroszkiewicz, rzecznik giżyckich strażaków.
Zalanych zostało kilkanaście budynków. Strażacy nadal wypompowują z nich wodę. Pożarnicy dostali też zgłoszenie z Szymonki, gdzie w jeden z budynków uderzył piorun. Na szczęście nikomu nic się nie stało i nie doszło do pożaru.
Gwałtownej burzy nie towarzyszył wiatr, strażacy nie odnotowali żadnych zdarzeń na jeziorach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?