Wiemy, co będzie się mieścić w pustych lokalach w centrum miasta!

Powoli do centrum Białegostoku wchodzi gastronomia - mówi Monika Suszczyńska z Zarządu Mienia Komunalnego. - Lokale z tej branży wygrywają około połowy naszych przetargów. Reszta to sklepy.

Również w budynku na rogu ulicy Lipowej i Malmeda na parterze powstać mają lokale gastronomiczne i sklepy. Na piętrach będą biura handlowe, kancelarie prawnicze, SPA, salon sukien ślubnych oraz restauracja. Wynajemcą lokali jest Wrocławska Giełda Nieruchomości. Deweloper oferuje też lokale przy ulicy Legionowej. Powstaną tam sklepy medyczne i biura handlowe.

Na Rynku Kościuszki na miejscu dawnej "Desy" funkcjonuje już "Chilli Pizza". Tuż obok, na rogu Suraskiej, gdzie wcześniej był Ruch, powstanie kawiarenka prasowa. Restauracja gruzińska zajmie miejsce dawnego sklepu sportowego przy ul. Lipowej 12. Przy ul. Liniarskiego 5 niedługo otwarta zostanie drogeria sieci Stars.

Spytaliśmy białostoczan, co jeszcze chcieliby mieć w centrum.
- Chciałabym, żeby w centrum było więcej restauracji, do których można pójść z chłopakiem - mówi Aneta Urbanowicz. Jej koleżankom brakuje też sklepów z markową odzieżą.
- Za dużo jest banków i aptek - twierdzi Marysia Żalikowska.

- Brakuje mi galerii obrazów i sklepu z pamiątkami - twierdzi Jerzy Glebowicz, artysta.
Być może te jeszcze powstaną, bo w centrum miasta jest jeszcze sporo wolnych lokali.
- Niezagospodarowane jest jeszcze miejsce po mieszczącym się na Lipowej sklepie spożywczym (nocnym) - informuje Suszczyńska z ZMK.

Powstanie tam kolejny sklep spożywczy. Niedaleko otwarto już sklep mięsny "U Rzeźnika". Nierozstrzygnięte są też przetargi na lokal w piwnicy przy Rynku Kościuszki 13 oraz na siedzibę Orbisu. Miejsce na sklep lub lokal gastronomiczny jest też przy ulicy Sienkiewicza 6.