MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiosną tego roku Podlasianie jeżdżą szybciej niż przed rokiem. Fotoradary pracują (zdjęcia)

Andrzej Matys
Ustawione przy podlaskich drogach stacjonarne fotoradary (w 25 miejscach) zarejestrowały w marcu ubiegłego roku 4 tys. przypadków, w których kierowcy przekroczyli dopuszczalną prędkość. W tym roku takich zdarzeń było dużo więcej, bo 5,3 tys. Według GITD, powodem tak dużego wzrostu mogą być minimalne przekroczenia prędkości.

Takim sztandarowym przykładem w Podlaskiem są "wyniki" fotoradaru w miejscowości Żubryn (powiat suwalski, droga S8). O ile w marcu 2020, czyli na początku pandemii, tamtejszy radar sfotografował 309 zbyt szybko jadących aut, to w tym roku było i trzykrotnie więcej, a dokładnie 1072.

Spory wzrost przekroczeń prędkości (i wpływów z mandatów) odnotowały też fotoradary w Chodorówce Nowej (256 przekroczeń w marcu 2020 r. wobec 590 w tym roku), w jednym punkcie Suchowoli (167 wobec 397), w Siemiatyczach (84 wobec 186) oraz na jedynym w województwie odcinkowym pomiarze prędkości Zwierki - Zabłudów (132 przed rokiem wobec 416 obecnie).

- Trudno wytłumaczyć tak duże wzrosty przekroczeń prędkości, zwłaszcza, że mamy pandemię i ograniczenia. Nie sądzę jednak, żeby wszystkie wykroczenia popełniali miejscowi, bo oni wiedza, gdzie fotoradary stoją. Owszem, im też może się zdarzyć wpadka ale nie w takiej skali. Nie jest więc wykluczone, że zbyt szybko na terenach z fotoradarami jeżdżą ci, którzy pojawili się tam pierwszy raz. Turyści? Hotele są zamknięte, ale kwatery niekoniecznie. Nie wykluczyłbym też, że więcej fotek za zbyt szybką jazdę to efekt tego, że część kierowców może odreagowywać na drodze stres pandemii – zastanawia się Jarosław Kazberuk, kierowca rajdowy i wielokrotny uczestnik Rajdu Dakar.

Czytaj również: Fotoradary w Podlaskiem. Mapa fotoradarów, gdzie jest najwięcej fotoradarów w Polsce. Odcinkowy pomiar prędkości (zdjęcia)

- Wzrost liczby rejestrowanych naruszeń odnotowywany jest w całym kraju, również w województwie podlaskim. Obserwujemy, że ponad połowa zarejestrowanych naruszeń dotyczy przypadków przekroczenia prędkości przez kierujących w najniższym progu: między 11 a 20 km/h. Z jednej strony, niestety, nadal możemy mówić o społecznym przyzwoleniu na przekraczanie prędkości, szczególnie w najniższych progach, z drugiej o braku wiedzy o zagrożeniach albo braku umiejętności przewidywania negatywnych skutków swoich zachowań - mówi Monika Niżnik, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Zdaniem rzeczniczki, prędkość niedostosowana do warunków drogowych jest wciąż dominującą okolicznością wypadków drogowych. Jest to też kluczowy czynnik wpływający na ciężkość zdarzeń drogowych.

- Nadmierna prędkość jest pośrednią przyczyną innych błędów, np. nieprawidłowego wyprzedzania, przejeżdżania przez przejścia dla pieszych, niezachowania bezpiecznych odległości. Dlatego stale apelujemy do kierowców o rozsądek, o szacunek dla innych uczestników ruchu, o stosowanie się do obowiązujących przepisów - dodaje Monika Niżnik.

ZOBACZ LOKALIZACJE PODLASKICH RADARÓW

Mapa fotoradarów online. Gdzie uważać? Zobacz mapę online dl...

Są jednak w Podlaskiem i takie miejsca, w których liczba mandatów za zbyt szybką jazdę znacznie spadła. Mniej przekroczeń prędkości, a więc i mniej zdjęć wykonały fotoradary ustawione, np. w Korycinie (667 wykroczeń w marcu 2020 r wobec 480 w marcu tego roku), w Białobrzegach k. Augustowa (218 wobec 162), w innym punkcie Suchowoli (182 wobec 63), czy w Nowince (pow. augustowski), gdzie w marcu 2020 r. było 113 przekroczeń prędkości, a w marcu 2021 r. fotoradar sfotografował z tego powodu "tylko" 55 kierowców.

- Bardzo trudno powiedzieć, jaka jest przyczyna tak wielkich wahań. Może w okolicy zmieniono ograniczenie prędkości, np. z 50 do 30 km/godz. albo wyremontowano ten fragment drogi, więc ludzie jadą szybciej, albo ten odcinek stał się tranzytem, więc ruch jest znacznie większy. A może po prostu dlatego, że przed rokiem były zdecydowanie większe obostrzenia i wszyscy siedzieliśmy pozamykani w domach. A może fotoradar w danym miejscu był lepiej widoczny, przyczyny można mnożyć, ale to będą tylko przypuszczenia. Trzeba by obserwować te miejsca, ale jedno jest pewne, im więcej zdjęć tym większe wpływy z mandatów za przekroczenie prędkości - uważa Michał Freino, prezes PZMot. w Białymstoku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włochy i Szwajcaria zmieniają swoje granice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna