Tak się składa, że pierwszy dzień wiosny, a więc i tradycyjny Dzień Wagarowicza wypada w niedzielę. A to oznacza, że będzie przez uczniów "obchodzony" zarówno w piątek, jak i w poniedziałek. Zresztą, same szkoły zdecydowały różnie - jedne dadzą młodzieży więcej luzu przed, inne dopiero po weekendzie.
Najmłodsi bliżej tradycji
"Topienie" marzanny i potworów zrobionych z odpadów w śmieciarce - tak przywitają wiosnę łomżyńskie przedszkolaki. Ekologiczna impreza odbędzie się na Starym Rynku w poniedziałek. Obecnie wre praca przy tworzeniu kukieł ze śmieci.
W Szkole Podstawowej nr 7 rytuał spalenia marzanny odbędzie się na boisku. Podstawówka nr 5 planuje poszukiwania wiosny i wizytę w teatrze, a dla starszych konkurs na najlepsze przebranie i miniplayback show. W pozostałych podstawówkach nie zabraknie konkursów sportowych (również z udziałem rodziców), karaoke czy pokazów strojów wiosennych.
Alternatywa dla wagarów
Nie ma wątpliwości, że spora część starszych uczniów wybierze się na tradycyjne wagary. Szkoły kuszą do pozostania wypadami do kina, teatru czy też luźniejszą formą zajęć.
- Akurat w piątek mamy maturę próbną z geografii - mówi Krzysztof Domalewski, z-ca dyrektora łomżyńskiego "ekonomika". - Młodsze roczniki wybiorą się więc do kina, chociaż na Dzień Wagarowicza nie planowaliśmy niczego specjalnego.
Straż miejska i policja ostrzegają: nie będzie przyzwolenia na alkoholowe imprezy w plenerze.
- Mamy ograniczoną możliwość reakcji w przypadku nieletnich - tłumaczy Bogdan Rutkowski, komendant straży miejskiej w Łomży. - Dlatego będziemy prosić w takich przypadkach o pomoc policję. Ściśle współdziałamy w tym zakresie.
- Jak co roku będziemy zwracali szczególną uwagę na zachowania i miejsca przebywania młodzieży - dodaje kom. Sławomir Dąbrowski, oficer prasowy łomżyńskiej policji.
Wagary to problem nie tylko w pierwszy dzień wiosny. Jak radzą sobie szkoły z tym zjawiskiem?
- Można obniżać oceny z zachowania, ale podstawa to solidny kontakt i współpraca z rodzicami - wyjaśnia Krzysztof Domalewski. - Niestety, zdarza się i tak, że rodzic poproszony o wyjaśnienie nieobecności dziecka, tłumaczy, że o wszystkim wiedział i je usprawiedliwia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?