Do zdarzenia doszło w nocy z 11/12 września br. na ul. Wojska Polskiego w Gołdapi. O całym zajściu powiadomił policjantów pracownik jednej ze szkół, który przyszedł z samego rana do pracy i zauważył wyłamane okno w pomieszczeniu gospodarczym. Natychmiast pod wskazany adres pojechał policyjny patrol. Kryminalni pracujący na miejscu, zabezpieczyli ślady i przeprowadzili oględziny.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali Karola Sz. Prowadzący sprawę ustalili, że 19-latek nie działał sam, pomagał mu jego starszy znajomy. 47-letni Ryszard D. wpadł w ręce dzielnicowego na jednej z ulic miasta. Mężczyzna na widok policjanta podjął próbę ucieczki, lecz po krótkim pościgu został zatrzymany. Obaj mieszkańcy powiatu trafili do policyjnej celi. Jak się okazało, wspólnicy mieli wyłamać blachę zabezpieczającą okno i wynieść z pomieszczenia miedziane elementy instalacji co oraz żeliwne ławki.
Wartość skradzionego mienia to około 750 złotych. Mężczyźni zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Policjanci odzyskali skradzione rzeczy, które wróciły do właściciela. Miedziane rurki zostały zabezpieczone na jednym z okolicznych skupów złomu, natomiast żeliwne ławki funkcjonariusze odnaleźli w zaroślach nieopodal miejsca zdarzenia.
Wczoraj wobec 19-letniego Karola Sz. prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego, natomiast policjanci wnioskują o tymczasowe aresztowanie Ryszarda D. O dalszym losie mężczyzn zdecyduje Sąd Rejonowy w Olecku.
Kodeks Karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?